Syn Przemysława Frankowskiego wstąpił do szkółki Galatasaray [OFICJALNIE] [FOTO]

Przemysław Frankowski stara się zaszczepić gen sportowca jednemu ze swoich synów. Do szkółki piłkarskiej Galatasaray zapisał siedmioletniego Jakuba.

Obrońca lub wahadłowy, mogący grać po obu stronach boiska, aktualnie spełnia się jako zawodnik mistrza Turcji. Od lutego trafił do niego na zasadzie wypożyczenia z obligatoryjnością na wykup po zakończeniu sezonu.

Formalnie 29-latek wciąż wypełnia kontrakt z RC Lens, natomiast po wypełnieniu warunków narzuconych przez oba kluby podpisze z nowym pracodawcą kontrakt do połowy 2027 roku.

Stała przeprowadzka wydaje się formalnością, co potwierdza jedno z ujęć redakcji „Ajansspor”. Na zdjęciu widać, jak dzieci Alvaro Moraty oraz Frankowskiego pozują w trykotach Galatasaray. To stanowi oficjalne potwierdzenia przyjęcia pociech zawodników w centrum Ayazağa Maslak.

Popularne

Previous

Stanisław Czerczesow po rozmowach z działaczem. Możliwy głośny powrót

„Dzisiaj jest pierwszym kandydatem na nowego selekcjonera reprezentacji Polski”

Łukasz Piszczek połączony z klubem Ekstraklasy. „Ten moment niechybnie nadchodzi”

Jeden zawodnik Wieczystej Kraków zarabia więcej niż cała drużyna lidera ligi? „Jeżeli mamy budżet 2,5 miliona...”

38 bramek w ubiegłym sezonie IV ligi, trafił na testy do drugoligowca. „Powiedzieli 50 tysięcy”

Ten transfer Widzewa Łódź ma zrobić furorę w Ekstraklasie. „Ruch pokroju Lukasa Podolskiego w Górniku Zabrze”

To będzie priorytet transferowy Michała Żewłakowa w Legii Warszawa?!

Głośny powrót trenera do Legii Warszawa jest możliwy? „Nie jest to science-fiction”

Next

🎯 Ajansspor Özel 🎯

🦁 Galatasaray'da Alvaro Morata ve Frankowski çocuklarını Ayazağa Maslak Galatasaray Futbol Okulu'na yazdırdı.

✍️ @Salimmanav pic.twitter.com/3FAbys1IXt

— Ajansspor (@ajansspor) March 29, 2025

Jakub Frankowski dołożył do sekcji juniorskiej rocznika 2018. Będzie rozwijał swoje umiejętności wspólnie z dziećmi Moraty – Alessandro oraz Leonardo.

49-krotny reprezentant Polski ma jeszcze jednego syna, czteroletniego Franciszka. Kto wie, może i on pójdzie w ślady ojca i starszego brata?

Przemysław Frankowski w stambulskiej ekipie zanotował sześć występów. W jednym zaliczył asystę.