Pachniało niespodzianką. Szczęśliwa końcówka Tottenhamu [WIDEO]

2025-09-30 23:32:43; Aktualizacja: 2 godziny temu
Pachniało niespodzianką. Szczęśliwa końcówka Tottenhamu [WIDEO] Fot. Canal+ Sport
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Tottenham we wtorkowy wieczór rywalizował w Lidze Mistrzów z Bodø/Glimt. Londyńska ekipa dopiero w samej końcówce doprowadziła do remisu 2-2, po tym jak piłkę do własnej bramki skierował Jostein Gundersen.

Tottenham w poprzednią sobotę podzielił się punktami w ligowym pojedynku z Wolverhampton Wanderers. Gola dla „Kogutów” na wagę remisu w samej końcówce strzelił João Palhinha.

Podobny scenariusz wydarzył się we wtorkowy wieczór, kiedy to zespół z białej części Londynu mierzył się na wyjeździe w ramach drugiej kolejki Ligi Mistrzów z Bodø/Glimt.

Gospodarze już w pierwszej odsłonie spotkania stanęli przed wyśmienitą szansą na uzyskanie prowadzenia, lecz w 35. minucie z rzutu karnego nie trafił Kasper Høgh.

Bodø/Glimt mimo zmarnowanej szansy nie zamierzało jednak zawiesić broni, dzięki czemu po nieco ponad godzinie gry mogło cieszyć się z dwubramkowej i jednocześnie mocno zaskakującej przewagi, którą dubletem swojej drużynie zapewnił Jens Petter Hauge.

Sytuacja norweskiego klubu zrobiła się zatem naprawdę komfortowa, ale mimo dwóch zdobytych bramek podopieczni Kjetila Knutsena ostatecznie nie zdołali dowieźć zwycięstwa do ostatniego gwizdka.

Tottenham szybko odpowiedział na drugie trafienie rywali, a w końcowym fragmencie meczu przycisnął i doprowadził do wyrównania, po tym jak futbolówkę do swojej bramki wpakował Jostein Gundersen.

Kibice Bodø/Glimt mogą mówić o sporym pechu, natomiast przedstawiciel Premier League po raz kolejny uniknął porażki w ostatnich minutach meczu. Wcześniej stało się to ze wspomnianym Wolverhampton, ale również z Brighton & Hove Albion, kiedy to w 89. minucie Jan Paul van Hecke pokonał swojego bramkarza i doprowadził do remisu.