Paweł Golański po meczu Motoru Lublin z Koroną Kielce. „Do końca się nie zgadzam”
2025-02-09 19:21:56; Aktualizacja: 19 godzin temu![Paweł Golański po meczu Motoru Lublin z Koroną Kielce. „Do końca się nie zgadzam”](img/photos/101513/1500xauto/pawel-golanski.jpg)
Motor Lublin przegrał w niedzielnym spotkaniu z Koroną Kielce 0:1. Po meczu na łamach „Przeglądu Sportowego” głos zabrał dyrektor sportowy beniaminka Ekstraklasy Paweł Golański.
Po bardzo udanym finiszu 2024 roku drużyna Motoru Lublin zakończyła go na siódmym miejscu w tabeli Ekstraklasy. Nowy podopieczni Mateusza Stolarskiego rozpoczęli na razie od remisu z Lechią Gdańsk 1:1 oraz porażki z Koroną Kielce 0:1, której ulegli w niedzielę na jej stadionie.
Kibice śledzący tę potyczkę zobaczyli tylko jednego gola. W drugiej połowie trzy punkty gospodarzom zapewnił strzał Pedro Nuno, który wykorzystał rzut karny. Sytuacja wzbudziła sporo komentarzy w mediach społecznościowych. Chodziło zarówno o samo podyktowanie jedenastki przez sędziego Tomasza Kwiatkowskiego, który posiłkował się systemem VAR (wychodzący do górnej piłki Kacper Rosa trafił w Miłosza Trojaka), jak i sposób jej wykonania przez portugalskiego zawodnika.
Po meczu na łamach „Przeglądu Sportowego” krótko wypowiedział się Paweł Golański.Popularne
- Nie zgadzam się do końca z interpretacją decyzji sędziowskich z dzisiejszego spotkania Kielcach oraz z meczu sprzed tygodnia. To jest piłka nożna, emocje, walka, sport, gdzie zawsze ta agresja była. Minimalny kontakt i od razu rzut karny? To jest moja ocena, zawsze będę podchodził emocjonalnie, bo zależy mi na rozwoju Motoru, ale nie chciałbym, abyśmy w futbolu przeszli do tego, że każdy, nawet minimalny kontakt kończy się czymś złym i że od razu trzeba korzystać z systemu VAR i podejmować pochopne decyzje - przyznał były zawodnik Korony, który obecnie jest dyrektorem sportowy Motoru (więcej TUTAJ).
Beniaminek z dorobkiem 29 punktów plasuje się aktualnie na dziewiątej lokacie. Kielczanie zajmują 13. miejsce.
W następną niedzielę Motor zmierzy się z Jagiellonią Białystok na wyjeździe.