Piękny gest Louisa van Gaala na konferencji. 71-latek przytulił młodego dziennikarza

Louis van Gaal przez lata dał się poznać jako surowy szkoleniowiec. 71-latek zaskoczył jednak wszystkich podczas niedawnej konferencji, przytulając młodego dziennikarza, który wcześniej przyznał, że jest jego fanem.

Reprezentacja Holandii udanie weszła w katarskie Mistrzostwa Świata, pokonując wymagający Senegal. Przed podopiecznymi Louisa van Gaala rywalizacja z Ekwadorem, który w pierwszym meczu pewnie pokonał gospodarzy turnieju – Katar.

Przed piątkowym spotkaniem 71-letni opiekun „Oranje” wziął udział w przedmeczowej konferencji, przybliżając mediom sytuacje panującą w jego obozie. Legendarny szkoleniowiec przyznał, że zespół jest gotowy na starcie z południowoamerykańską ekipą, licząc na przypieczętowanie awansu do fazy pucharowej już w tej kolejce.

Dodatkowo, dwukrotny mistrz Hiszpanii potwierdził, że drużyna nie powtórzy gestu reprezentacji Niemiec, która skrytykowała decyzję FIFA odnośnie zakazu noszenia tęczowych opasek.

Czwartkowa konferencja Holendrów przez większość czasu nie obfitowała raczej w szczególnie interesujące momenty. Van Gaal odpowiadał zdawkowo na pytania odnośnie spotkania z Ekwadorem, lecz w pewnym momencie został wyraźnie zaskoczony.

Młody dziennikarz z Senegalu przyznał, że od trzeciego roku życia jest wielkim fanem 71-latka.

- Nie mam żadnego pytania. Jestem młodym dziennikarzem, który dopiero zaczyna w tym zawodzie. Chciałem tylko powiedzieć, że od trzeciego roku życia jestem Pana wielkim fanem. Kocham Cię - oznajmił nieoczekiwanie Papa Mahmoud Gueye.

Słowa te wywołały u Louisa van Gaala rozczulający uśmiech. Holender przyznał, że zaskoczył się tak miłymi słowami, które nie padają wobec niego często. Fachowiec z Amsterdamu obiecał, że przytuli Senegalczyka, co rzeczywiście później zrobił.

- Nie słyszę tego zbyt często, to bardzo miłe. Chcę cię przytulić. Po konferencji się przytulimy - powiedział emerytowany pomocnik, po czym spełnił swoją obietnicę.

Uścisk dwóch mężczyzn został uwieczniony przez kamery. Całemu zajściu towarzyszyły oklaski innych dziennikarzy i zawodników, którzy stawili się na konferencji.

Takich momentów na tym kontrowersyjnym mundialu potrzebujemy jak najwięcej.