Piłkarz Legii Warszawa bierze pod uwagę wszystkie opcje. „Mam większe ambicje. Taka liczba meczów mnie nie zadowala”

2023-11-30 16:49:24; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Piłkarz Legii Warszawa bierze pod uwagę wszystkie opcje. „Mam większe ambicje. Taka liczba meczów mnie nie zadowala” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Sport.tvp.pl

Reprezentujący barwy Legii Warszawa Dominik Hładun przyznał w rozmowie ze Sport.tvp.pl, że czuje się dobrze w stołecznym klubie, ale chciałby częściej pojawiać się na murawie.

Dominik Hładun dołączył do Legii Warszawa w 2022 roku, kończąc przygodę z Zagłębiem Lubin. W premierowym sezonie zanotował osiem występów w jej pierwszym zespole. W obecnym pojawił się do tej pory na murawie trzykrotnie - raz w Ekstraklasie (w sierpniowym starciu z Puszczą Niepołomice) i dwa razy w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy (w potyczkach ze Zrinjskim Mostar).

W hierarchii bramkarzy Kosty Runjaicia przed 28-latkiem jest młodszy Kacper Tobiasz, a do dyspozycji trenera pozostają jeszcze Gabriel Kobylak oraz Cezary Miszta.

Jak Hładun ocenia swoją obecną sytuację?

- Mam zdecydowanie większe ambicje, sięgające wręcz pozycji numer jeden. Nikt w moim wieku nie jest zadowolony z roli rezerwowego. Z takim bramkarzem byłoby coś nie tak. Nikt nie chce też być jedynie graczem treningowym. Każdy ma cel, by grać. Nie mam w tym sezonie wielu meczów na koncie. Trzy spotkania to dla mnie za mało i nie zadowala mnie taka liczba. Finalnie to trener wybiera pierwszy skład i decyduje o najlepszej opcji. Gdy już dostaję okazję, to staram się pokazywać z jak najlepszej strony - przyznał bramkarz.

- Rozważam wszystkie opcje, rozmawiam ze sztabem o swojej pozycji - to zupełnie normalne. Mam już 28 lat, dobrze czuję się w Legii, mamy świetnych trenerów bramkarzy - wszystko to powinno dać w sumie większą liczbę minut na boisku. Muszę na pewne kwestie spoglądać priorytetowo - dodał golkiper zapytany o to, czy myśli o wypożyczeniu (cały wywiad TUTAJ).

W minionych miesiącach z czasowymi transferami z Legii byli łączeni głównie Kobylak z Misztą, ale finalnie pozostali oni w stolicy.