Piłkarz Radomiaka Radom zabrał głos w sprawie bójki na treningu. „Wina zdecydowanie leży po jego stronie”

2024-12-14 23:43:44; Aktualizacja: 4 godziny temu
Piłkarz Radomiaka Radom zabrał głos w sprawie bójki na treningu. „Wina zdecydowanie leży po jego stronie” Fot. TVP Sport
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: TVP Sport

Jan Grzesik po sobotnim meczu Radomiaka Radom ze Śląskiem Wrocław zabrał głos w sprawie głośnego incydentu z udziałem Vagnera Diasa i Rafała Wolskiego, w wyniku którego ten drugi stracił przytomność.

O sprawie poinformował Szymon Janczyk z Weszlo.com. Według jego informacji podczas treningu Radomiaka przed zaległym spotkaniem przeciwko Śląskowi Wrocław doszło do bójki pomiędzy dwoma zawodnikami.

Vagner Dias zaatakował odwróconego plecami Rafała Wolskiego, rzucając się na niego z pięściami, w efekcie czego ten drugi miał rzekomo stracić przytomność.

Kabowerdeńczyk został odsunięty od zespołu, a trener Bruno Baltazar nie uwzględnił go w kadrze na sobotni mecz.

Sprawę wyjaśnił Jan Grzesik.

- Myślę, że to też wypada sprostować, bo tego jeszcze nie było. Sytuacja była dość nieoczywista. Tutaj wina zdecydowanie leży po stronie Vagnera i nie ma o czym gadać. Każdy z zespołu stanął za „Wolakiem” (Rafałem Wolskim). To gwoli ścisłości - powiedział przed kamerami TVP Sport po starciu ze Śląskiem Wrocław.

- To fajnie pokazało, że skonsolidowaliśmy się dzisiaj, ale nie chciałbym też brzmieć, że się podpalamy nagle, bo tak naprawdę wyszliśmy ze strefy spadkowej, ale dopiero zabawa się zacznie w kolejnej rundzie. Potrzebujemy na pewno dużo sił, energii, pozytywnego nastawienia, żeby w kolejnej rundzie punktować na miarę utrzymania - skwitował.

Radomiak Radom pokonał Śląsk Wrocław, a zwycięstwo przyjezdnym zapewnił dublet Jana Grzesika.

Zespół Bruno Baltazara przezimuje rozpoczętą przerwę w rozgrywkach nad strefą spadkową.