Piłkarz Rakowa Częstochowa wyleciał za to z boiska [WIDEO]

2025-12-14 15:54:43; Aktualizacja: 3 godziny temu
Piłkarz Rakowa Częstochowa wyleciał za to z boiska [WIDEO] Fot. Canal+ Sport 3
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Canal+ Sport 3

W niedzielę Raków Częstochowa podejmuje Zagłębie Lubin w zaległym meczu Ekstraklasy. Udział w spotkaniu przedwcześnie zakończył Adriano Amorim.

Potyczka Rakowa Częstochowa z Zagłębiem Lubin to mecz w ramach czwartej kolejki Ekstraklasy, który pierwotnie miał odbyć się w sierpniu, ale został przełożony przez pierwszy z klubów. Ten rywalizował wtedy w eliminacjach Ligi Konferencji. Finalnie piłkarze obu ekip wybiegli na murawę w niedzielę.

W podstawowym składzie desygnowanym do weekendowej rywalizacji przez Marka Papszuna nie zabrakło Adriano Amorima. Wahadłowy nie wytrwał jednak na murawie do przerwy. W 35. minucie zobaczył czerwoną kartkę.

Piłkarz częstochowskiej ekipy walczył o piłkę z Igorem Orlikowskim. W pewnym momencie zrobił obrót, a na jego koniec trafił ręką w głowę zawodnika „Miedziowych”. Sytuacja była analizowana przy monitorze VAR przez prowadzącego zawody Pawła Raczkowskiego, który ostatecznie zdecydował się pokazać mu kartonik oznaczający najsurowszą karę.

Dla 23-letniego Brazylijczyka był to 17. występ ligowy w obecnym sezonie. W sumie ma ich na koncie 28, a uzbierał jednego gola oraz dwie asysty.

Pierwsza połowa meczu odbywającego się na stadionie w Częstochowie zakończyła się bezbramkowym remisem.

Na razie wciąż nic nie zostało potwierdzone, ale kilku dziennikarzy uważa, że to ostatnie spotkanie Rakowa w Ekstraklasie pod wodzą Papszuna.