Selekcjoner zmiażdzył piłkarza Rakowa Częstochowa. „Zagrał bardzo słabo. Jest naprawdę winny”

Podczas listopadowej przerwy na zgrupowanie reprezentacji Rumunii udał się Bogdan Racovițan. Gracz Rakowa Częstochowa nie będzie jednak go dobrze wspominał. Defensor zanotował fatalny występ przeciwko Bośni i Hercegowinie, za który publicznie skrytykował go selekcjoner Mircea Lucescu.

Raków Częstochowa w minioną sobotę przegrał niespodziewanie w Ekstraklasie z Piastem Gliwice 1-3. Podopieczni trenera Marka Papszuna tym razem nie popisali się przed własną publicznością.

Swoją postawą rozczarował między innymi Bogdan Racovițan. Rumuński defensor przeżywa ciężki okres w karierze, a jeszcze przecież nie tak dawno interesowała się nim Legia Warszawa.

25-latek ma widoczny problem ze spadkiem formy i dało się go zauważyć również podczas listopadowego zgrupowania reprezentacji Rumunii. Piłkarz Rakowa otrzymał powołanie i wystąpił w przegranym 1-3 meczu z Bośnią i Hercegowiną.

Popularne

Previous

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

Zagrał jednak w tym spotkaniu na tyle źle, że następne starcie z San Marino przesiedział już w pełnym wymiarze czasowym na ławce rezerwowych, a selekcjoner Mircea Lucescu w mocnych słowach skrytykował jego występ, w którym popełnił wiele błędów.

- Grałem z Racovițanem, zagrał bardzo słabo. Jest naprawdę winny przy tych sytuacjach. Rozumiem go, ponieważ w klubie gra z trzema środkowymi obrońcami, nie ma tych samych odległości, jakie są przy dwóch środkowych obrońcach. On się pogubił - nie mówię, że to przez niego przegraliśmy mecz, ale zobaczcie nawet przy tym dośrodkowaniu, które przyszło - on powinien kryć człowieka jeden na jeden - przyznał rumuński szkoleniowiec cytowany przez portal Digisport.ro.

Reprezentacja Rumunii o awans na Mistrzostwa Świata 2026 powalczy w barażach. Jej pierwszym rywalem będzie Turcja, a w przypadku zwycięstwa w finale zmierzy się ze Słowacją lub Kosowem.

Racovițan trafił do Rakowa na początku 2022 roku. Od tamtej pory w 90 rozegranych spotkaniach zanotował pięć trafień oraz dwa ostatnie podania.