Piotr Dumanowski przekonany: Skóraś byłby piątym-szóstym do rotacji w tym klubie
2023-04-15 12:13:59; Aktualizacja: 1 rok temuMichał Skóraś notuje udany sezon, który powinien zaowocować zagranicznym transferem. Jakiś czas temu podano, że zainteresowanie Polakiem wyraża Fiorentina, śledząca jego poczynania na boisku. Dziennikarz Eleven Sports, Piotr Dumanowski, nie jest zwolennikiem takiego ruchu.
Lech Poznań prawdopodobnie zakończy wkrótce swoją przygodę w europejskich pucharach. Mistrz Polski został rozgromiony w pierwszym ćwierćfinałowym starciu z Fiorentiną stosunkiem 1-4.
Tamtego wieczoru przy Bułgarskiej różnica klas obydwu zespołów była nadto widoczna. Podopieczni Johna van den Broma w pełni zasłużenie przegrali z przedstawicielem Serie A, który nie dał gospodarzom żadnych szans na korzystny wynik.
W starciu z zespołem z Florencji błysnąć nie potrafili Mikael Ishak, Filip Marchwiński, wpuszczony z ławki rezerwowych Afonso Sousa czy w końcu bodajże najgłośniejsze ostatnio nazwisko w kadrze holenderskiego trenera - Michał Skóraś.Popularne
23-letni skrzydłowy rozgrywa udane zawody, zdobywając już 15 bramek i notując pięć asyst. Pięć z tych trafień zanotował w Lidze Konferencji Europy. Dobry okres spowodował, że na Skórasia spoglądają wysłannicy kilku zagranicznych klubów, w tym, jak przekonywał Przemysław Chlebicki z TVP Sport, właśnie Fiorentina.
Ekspert od włoskiej piłki, Piotr Dumanowski, w dosadny sposób ocenił szanse Polaka na przebicie się do składu „Violi”.
- Jonathan Ikone nie przekonuje w Serie A. Raczej jest niewypałem, piłkarzem, który nie dowodzi i jest chaotyczny. Dopiero w ostatnim czasie zaczął mieć lepszy okres, ale na tle piłkarzy Lecha wyglądał jak Kylian Mbappé. Taka jest różnica - powiedział komentator stacji Eleven Sports w rozmowie na YouTube'owym kanale Meczyki.pl.
- Myślę, że żaden skrzydłowy „Kolejorza” nie grałby we Fiorentinie. Może Michał Skóraś byłby ewentualnie piątym-szóstym do rotacji. Z pięciu skrzydłowych, których ma do dyspozycji „Viola”, każdy byłby pewnie gwiazdą Ekstraklasy.
Vincenzo Italiano rzeczywiście dysponuje dość mocną obsadą na bokach ataku. Włoski szkoleniowiec może korzystać z usług Josipa Brekalo, Jonathana Ikoné, Riccardo Sottila i oczywiście Nicolása Gonzáleza, czyli największej gwiazdy zespołu z Florencji.
🗣️ - Ikone nie przekonuje w Serie A. Raczej niewypał, ale na tle piłkarzy Lecha wyglądał jak Mbappe.
— Meczyki.pl (@Meczykipl) April 15, 2023
🗣️ - Myślę, że żaden skrzydłowy Kolejorza nie grałby we Fiorentinie. Może Michał Skóraś byłby ew. tym piątym-szóstym do rotacji.@PDumanowski w Piłkarskim Salonie ⤵️ pic.twitter.com/UaMCWhV8kA