Piotr Zieliński wrócił do łask Napoli. Ma zagrać w hitowym meczu Serie A

Dziennikarze włoskiego dziennika głoszą z pełnym przekonaniem, że pomimo przedwstępnego porozumienia z Interem Mediolan w sprawie wolnego transferu po upływie tego sezonu Walter Mazzarri nie otrzymał zarządzenia od prezydenta Auelio De Laurentiisa o pomijaniu w selekcji Piotra Zielińskiego.

29-latek znalazł się na cenzurowanym u neapolitańskiego zwierzchnika nie tyle za niechęć przedłużenia wygasającego kontraktu, ile właśnie za „przyklepywaną” przeprowadzkę do ligowego konkurenta z północy. Do złożenia podpisu ma dojść jeszcze przed marcową przerwą na reprezentacje.

W ramach „zemsty” klub nie zgłosił piłkarza do meczów fazy pucharowej Ligi Mistrzów, gdzie na drodze o awans do ćwierćfinału stanie FC Barcelona.

Wydaje się jednak, że zawodnik nie zostanie kompletnie wykluczony ze wszystkich oficjalnych spotkań. „La Gazzetta dello Sport” twierdzi, że przedstawiciel „biało-czerwonych” znajdzie się w gronie powołanych na niedzielne spotkanie z AC Milanem, które odbędzie się na San Siro.

W poprzednim pojedynku z Hellasem Verona „Ziela” akurat zabrakło. Wbrew wszelkim podejrzeniom, powodem absencji było przemęczenie mięśni.

Statystyki wykręcone przez gracza związanego w przeszłości z Udinese w tej kampanii to trzy gole i tyle samo asyst w 26 występach.