Piotr Zieliński zesłany na TOTALNĄ banicję?! Napoli kipi ze złości

2024-02-13 19:32:57; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Piotr Zieliński zesłany na TOTALNĄ banicję?! Napoli kipi ze złości Fot. Raffaele Conti 88 / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Luca Cerchione [Twitter]

Relacje na linii Piotr Zieliński - Napoli są niezwykle napięte. Mistrzowie Italii są wściekli na pomocnika, który nie poczekał z finalizacją transferu do Interu Mediolan do końca sezonu - donosi Luca Cerchione z portalu Calcionapoli24.it.

Sprawa Piotra Zielińskiego na przestrzeni ostatnich godzin znacznie przyspieszyła. Po długich miesiącach nieefektywnych rozmów z Napoli nie zdecydował się przedłużyć kontraktu. Z pozycji wolnego agenta mógł zatem negocjować z nowym pracodawcą - wybór padł na Inter Mediolan.

Jak się okazuje, reprezentant Polski przeszedł już testy medyczne przed transferem. Fabrizio Romano donosi, że ustne porozumienie sprzed kilku tygodni, wkrótce będzie potwierdzone na papierze.

Uzgodniona umowa ma obowiązywać przez dwa lata. Znajdzie się w niej opcja przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

***

„Here we go”. Piotr Zieliński odchodzi z Napoli

***

Napoli doskonale zdawało sobie sprawę z negocjacji 29-latka. Nie oznacza to, że władze klubu w pełni zaakceptowały jego poczynania.

Luca Cerchione z portalu Calcionapoli24.it informuje, że Aurelio De Laurentiis jest wściekły na to, że Zieliński nie poczekał z rozmowami z Interem do końca rozgrywek. Po niedzielnym starciu z AC Milanem nie wrócił on do Neapolu z resztą zespołu, lecz został w Mediolanie, gdzie dopinał formalności w związku z letnim transferem. Znalazł także czas na krótkie spotkanie z selekcjonerem reprezentacji Polski, Michałem Probierzem.

Cerchione zapewnia, że doświadczony rozgrywający może ponieść poważne konsekwencje. Jedną z możliwości jest całkowite odsunięcie z kadry na resztę sezonu. Napoli udowodniło już, że jest do tego zdolne, wykluczając go z szerokiego składu na Ligę Mistrzów.

Piotr Zieliński w barwach „Azzurrich” występuje od 2016 roku. Wieloletnia służba, okraszona mistrzostwem kraju, nie wywołuje u Aurelio De Laurentiisa żadnych skrupułów.