Pirlo: Łzy nie oznaczały odejścia

2015-06-08 23:06:30; Aktualizacja: 9 lat temu
Pirlo: Łzy nie oznaczały odejścia Fot. Transfery.info
Krzysztof Gońka
Krzysztof Gońka Źródło: Sky Sport Italia

Andrea Pirlo postanowił uspokoić wszystkich kibiców Juventusu. Włoch potwierdził, że jego łzy po sobotniej porażce w finale Ligi Mistrzów nie oznaczały odejścia z Turynu.

Reprezentant Włoch przyznał przed sobotnim finałem LigiMistrzów, że jeśli jego ekipa pokona Barcelonę i zdobędzie tytuł, to być możebędzie to jego ostatni mecz w barwach „Juve”. Tak się jednak nie stało - Katalończycy pokonali mistrzów Włoch 3-1.

Andrea Pirlo popłakał się po końcowym gwizdku arbitra, comedia odebrały jako potwierdzenie jego odejścia z turyńskiego klubu.Doświadczony pomocnik szybko jednak zabrał głos w tej sprawie.

- Moje łzy byływyrazem pożegnania z Juventusem? Oczywiście, że nie, to była reakcja naprzegraną w finale. Taka szansa może mi się już nie przydarzyć - powiedział w rozmowie ze „Sky Sport Italia” Pirlo.

Sytuację skomentował również dyrektor wykonawczy „StarejDamy” Giuseppe Marotta.

- Andrea jest symbolem włoskiej piłki. Stał się również ikonąJuventusu. Myślę, że w jego przypadku taka reakcja jest  zrozumiała - przez ostatnie lata dał nam wielepowodów do emocji i sam również miał prawo do takiego samego zachowania –powiedział Marotta.

113-krotny reprezentant kraju jest graczem Juventusu od 2011roku. Do tej pory sięgnął z tą drużyną po cztery mistrzostwa kraju.

W całej swojej karierze dwa razy udało mu się zdobyć LigęMistrzów z Milanem. Jego umowa z „Juve” jest ważna jeszcze przez rok - wszystkowskazuje na to, że 36-latek jeszcze raz podejmie wyzwanie podbiciaEuropy. 

Więcej na ten temat: Włochy Juventus FC Andrea Pirlo Serie A