Włoski pomocnik występuje w MLS od letniego okna transferowego, kiedy to zasilił szeregi New York City. 36-letni piłkarz nie może być jednak zadowolony ze swojej postawy - choć w jego zespole grają między innymi David Villa czy Frank Lampard, klub zajął dopiero 8. miejsce w liczącej 10 drużyn Konferencji Wschodniej.
W przeszłości wielu piłkarzy, w tym David Beckham, Landon Donovan czy Thierry Henry, wykorzystywało przerwę w amerykańskich rozgrywkach i udawało się na wypożyczenie do drużyny z Europy. Pirlo nie miałby z tym najmniejszych trudności, bowiem New York City to satelicki klub Manchesteru City. Włoch nie jest jednak zainteresowany takim rozwiązaniem.
- Nie sądzę żebym przeszedł do Europy, to byłoby nie fair wobec mojego zespołu - stwierdził Pirlo.
- Skupiam się na przygotowaniach do sezonu 2016, w barwach klubu z Nowego Jorku - zapewnił były zawodnik Juventusu.