PNA 2017: Przedstawiciele lig i zespołów. Drużyny z Ligue 1 znów najbardziej poszkodowane

2017-01-13 12:37:58; Aktualizacja: 7 lat temu
PNA 2017: Przedstawiciele lig i zespołów. Drużyny z Ligue 1 znów najbardziej poszkodowane Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Już jutro w Gabonie rozpocznie się 31. edycja PNA. Znamy już personalia wszystkich piłkarzy biorących udział w turnieju. Z tej okazji postanowiliśmy sprawdzić, które ligi i zespoły mają największą liczbę przedstawicieli na tej imprezie.

Selekcjonerzy poszczególnych reprezentacji nie mieli zbyt dużo czasu przed rozpoczęciem turnieju na to, aby przyjrzeć się dyspozycji większości zawodników. Wszystko przez napięty terminarz rozgrywek ligowych w Europie, który zmusił niektórych szkoleniowców do rezygnacji z ogłoszenia szerokich list powołanych. Większość z nich mimo wszystko zorganizowała małe zgrupowania na kilka tygodni przed startem mistrzostw, aby w trakcie ich trwania dokonać ostatecznej selekcji.

Każdy z krajowych związków obowiązywały jednak te same zasady i do 4 stycznia musiały one wysłać do Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej zestawienia personalne 23-osobowych kadr drużyn narodowych, co przy szesnastu zespołach biorących udział w Pucharze Narodów Afryki oznacza, że na imprezie w Gabonie zobaczymy 368 piłkarzy.

Z pewnością nikogo nie zdziwi fakt, że selekcjonerzy najchętniej sięgali po zawodników, którzy na co dzień występują we Francji. W sumie z tego kraju na turnieju zobaczymy 57 graczy (Ligue 1 - 35, Ligue 2 - 16, Championnat National - 2, CFA - 1 oraz CFA 2 - 3). W poprzedniej edycji mistrzostw było ich zdecydowanie więcej, bo aż 71. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajęła Anglia. Łącznie z Premier League (22), Championship (12) oraz League One (2) powołania na Puchar Narodów Afryki otrzymało 36 zawodników. Na podium tej klasyfikacji załapała się Hiszpania (LaLiga - 10, LaLiga 2 - 7, Tercera División - 1 oraz Regional Preferente - 1), z której na turniej pojechało w sumie 19 piłkarzy.

W sumie na mistrzostwach „Czarnego Lądu” zobaczymy przedstawicieli aż 79 rozgrywek ligowych, na które złożyło się 59 krajów. W tym gronie nie ma niestety żadnego gracza z LOTTO Ekstraklasy, ale są za to piłkarze z takich lig jak maltańska, mołdawska, koreańska, tanzańska, kenijska, islandzka czy kazachska.

Jeżeli chodzi o przedstawicieli poszczególnych drużyn, to tutaj przodują kluby z Afryki. Największą grupę reprezentatywną mają egipski Al-Ahly oraz kongijskie TP Mazembe. Oba te kluby wysłały na turniej po sześciu zawodników.

Na uwagę zasługuje również fakt, że aż pięciu piłkarzy, którzy wezmą udział w nadchodzących mistrzostwach „Czarnego Lądu” na co dzień nie reprezentuje żadnego zespołu. W tym gronie znaleźli się - Emmanuel Adebayor (Togo), Rudinilson Silva, Bocundji Ca (obaj Gwinea Bissau), Anthony Mfa Mezui (Gabon) oraz Préjuce Nakoulma (Burkina Faso).

Spośród europejskich ekip najdotkliwsze straty personalne poniosły dwa kluby francuskie - Lille oraz Angers, których szeregi opuściło po czterech zawodników. O jednego piłkarza mniej na Puchar Narodów Afryki wysłały takie drużyny jak Leicester City, Anderlecht, Schalke 04, Napoli, Oostende, Metz, Basel, Stoke City, Troyes, Sunderland, Panathinaikos czy Newcastle United.