Bramkarz ten wyjechał do tureckiego Konyasporu w przerwie zimowej 2010. roku. Zdobywał tam solidne recenzje, jednak jego klub przegrał swój mecz barażowy o wejście do najwyższej klasy rozgrywkowej. W takiej sytuacji, piłkarz ten nieoficjalnie oznajmił, że odchodzi z klubu.
Swoje przemyślenia zamieścił na … Facebooku. Podziękował w nich wszystkim kibicom, działaczom klubu i stwierdził, że to była cudowna przygoda, która już dobiega końca. Przypomnijmy, że w składzie tureckiego zespołu gra również były piłkarz Widzewa Łódź – Marcin Robak.
Media spekulują, że dwójka Polaków z Konyasporu wróci do kraju już latem! Zainteresowanie przejawia wiele klubów, więc teraz czekamy na etap negocjacji i oficjalny komunikat.