Po sezonie raczej odejdzie z Legii Warszawa. „Te pieniądze można lepiej spożytkować”

2025-04-07 13:11:44; Aktualizacja: 5 godzin temu
Po sezonie raczej odejdzie z Legii Warszawa. „Te pieniądze można lepiej spożytkować” Fot. Wojciech Dobrzynski / Legionisci.com / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Latem w kadrze Legii Warszawa z pewnością dojdzie do zmian. Michał Żewłakow będzie musiał zdecydować w sprawie wykupu Luquinhasa. Zdaniem Tomasza Włodarczyka i Krzysztofa Marciniaka po sezonie Brazylijczyk opuści Łazienkowską.

Luquinhas trafił do Legii po raz pierwszy w 2019 roku. Wówczas był jeszcze stosunkowo młodym graczem o dużym potencjale. Dobra forma spowodowała, że za ponad trzy miliony euro trafił do New York Red Bulls.

Ostatnie lata nie były dla 28-latka udane. Po kompletnie nieudanej przygodzie w rodzimej Fortalezie wrócił na Łazienkowską. W porozumieniu znalazła się opcja wykupu oscylująca wokół miliona euro.

Jeszcze do niedawna transfer definitywny Brazylijczyka brano niemalże za pewnik. Sytuacja znacznie się zmieniła, gdy zatrudniono w klubie Michała Żewłakowa. Zdaniem Mateusza Borka nowy dyrektor sportowy zrezygnuje z opcji wykupu.

Za filigranowym atakującym udany występ z Górnikiem Zabrze. Przeciwko podopiecznym Jana Urbana zdobył swoją jedenastą bramkę w sezonie. Mimo solidnych liczb szanse na jego pozostanie w Warszawie nie są duże.

- Jeżeli kwota wykupu jest prawdziwa (ok. milion euro), to nie wierzę, że Legia skorzysta z tej opcji. Myślę, że te pieniądze można lepiej spożytkować - powiedział na kanale Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk.

- Luquinhas ma w tym sezonie jedenaście goli - to brzmi nieźle. To - jak na polskie warunki - dobry piłkarz. Legia ma jednak kilku czy kilkunastu dobrych zawodników, a potrzebuje bardzo dobrych. Brazylijczyk ma 29 lat. Te pieniądze można lepiej spożytkować - albo na piłkarza, na którym będzie można później zarobić, albo na piłkarza, który tu i teraz będzie kozakiem - dodał Krzysztof Marciniak.