Podsumowanie #CoutinhoDay

Reprezentant Brazylii został bohaterem trzeciego najdroższego transferu w historii piłki nożnej. Były piłkarz Interu kosztował Barcelonę 160 milionów euro (włącznie ze zmiennymi). Więcej od Brazylijczyka kosztował tylko Neymar (Paris-Saint Germain) - 222 miliony euro. Latem Brazylijczyków rozdzieli Kylian Mbappé, który po zakończeniu okresu wypożyczenia zostanie pozyskany przez PSG na stałe za 180 milionów euro. Coutinho podpisał kontrakt do 30 czerwca 2023 roku, a klauzula odstępnego w kontrakcie wynosi 400 milionów euro.

Niestety na debiut wychowanka Vasco da Gama będzie trzeba poczekać. Klub wydał komunikat, z którego wynika, że zawodnik ma problem z mięśniem prawego uda. Okres rekonwalescencji ma potrwać dwadzieścia dni, co oznacza, że pierwszy mecz w barwach „Dumy Katalonii” pomocnik rozegra dopiero z Deportivo Alavés.

Wczoraj za pośrednictwem strony internetowej Barcelona ogłosiła plan prezentacji nowego zawodnika. O 12:30 odbyło się oficjalne podpisanie kontraktu na Camp Nou, gdzie udział wziął piłkarz oraz prezydent „Blaugrany”, Josep Maria Bartomeu.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy poznać piłkarza, o którego staraliśmy się już od lata. Przyznaję, nie było w tej kwestii łatwo. Philippe był zadowolony z możliwości przejścia do Barcelony, kluczową rolę odegrała jego cierpliwość. To jedna z gwiazd światowego futbolu i z pewnością będzie grał w Barcelonie przez wiele lat. Zainteresowanie nim wyrażało wiele innych klubów, ale on bardzo chciał dołączyć do projektu Ernesto Valverde. To dla nas bardzo ważny krok – skwitował Bartomeu.

O godzinie 13:45 Brazylijczyk pojawił się na płycie stadionu, gdzie odbyła się sesja zdjęciowa. Prezentację gracza na Camp Nou obejrzało osiem tysięcy kibiców. 45 minut później Coutinho wziął udział w konferencji prasowej. Reprezentant "Canarinhos" wypowiedział się na temat kulisów samego transferu, przewagi nad Realem Madryt, pozycji na boisku i podziękował fanom za liczne przybycie.

- To wielki dzień dla nas i dla fanów na całym świecie. Witamy Coutinho w naszym klubie. Cieszymy się, że spełniliśmy Twoje marzenia związane z grą w Barcelonie. Wiemy, że włożyłeś w ten transfer wysiłek osobisty i finansowy. Życzymy Ci wszystkiego, co najlepsze. […] Kupiliśmy Coutinho zimą, ponieważ Liverpool miał dużo mniejsze oczekiwania w porównaniu do lata. - powiedział wiceprezydent FC Barcelony ds. sportowych, Jordi Mestre.

- Dziękuję wszystkim za przybycie. Właśnie spełniają się moje marzenia. To dla mnie bardzo ważna chwila ze względu na historię tego klubu i piłkarzy, którzy w nim grali. Liczę na to, że szybko wrócę do zdrowia i pojawię się na boisku, spełniając wszystkie Wasze oczekiwania. Jestem bardzo szczęśliwy, moja rodzina także, ale teraz zamierzam się skupić na zdobywaniu trofeów i chcę odnosić wiele sukcesów z nowym klubem.

- W Liverpoolu działacze zrobili wszystko, aby mnie zatrzymać, jednak ja chciałem spełnić swoje marzenie. Finalnie klub pozwolił mi odejść, za co dziękuję. To było wspaniałe pięć lat.

- Rozmawiałem o tym transferze z Neymarem, Luisem Suárezem i Paulinho. Każdy z nich opowiadał mi same dobre rzeczy o klubie. Wszyscy mi opowiadali, że szatnia w Barcelonie jest niewiarygodna. Mam nadzieję, że zostanę dobrze przyjęty.

- Oglądałem wczorajszy mecz Barcelony w hotelu, a dziś pojechaliśmy do Ciutat Esportiva, gdzie spotkałem kilku zawodników. Pokazali mi, gdzie trenujemy. Nie mogę się doczekać pierwszego treningu z zespołem.

- Przewaga nad Realem Madryt? LaLiga jest bardzo wymagająca i szesnaście punktów nad Realem nie gwarantuje mistrzostwa. Zrobimy wszystko, aby osiągnąć końcowy sukces. Musimy zachować koncentrację w każdym meczu.

- Na jakiej pozycji będę grał? Trener zdecyduje. Mam inne cechy, niż Leo Messi. Iniesta jest geniuszem na swojej pozycji. Jestem pewien, że znajdę swoje miejsce w Barcelonie.