Pogoń Szczecin chciała go zatrzymać, ale nic z tego. „Złożyliśmy mu bardzo dobrą ofertę”
2025-06-15 06:52:27; Aktualizacja: 9 godzin temu
Ciekawy transfer wewnątrz Ekstraklasy zanotował ostatnio Antoni Klukowski. 18-latek zamienił Pogoń Szczecin na Widzew Łódź. Jak przyznał wiceprezes Tan Kesler, juniorski reprezentant Polski otrzymał bardzo dobrą propozycję nowego kontraktu, ale nie udało się go przekonać.
Na początku marca z obozu Pogoni Szczecin wypłynęły niepokojące wieści o odsunięciu Anotniego Klukowskiego od pierwszego zespołu przez trenera Roberta Kolendowicza.
Taka decyzja miała zapaść po tym jak zawodnik zwlekał z decyzją w sprawie przedłużenia swojego kontraktu i w ostatnich dniach okna transferowego próbował wymusić przeprowadzkę do innego zespołu.
W pewnym momencie wydawało się jednak, że strony dojdą ostatecznie do porozumienia i podpiszą nowy kontrakt, ale nic z tego nie wyszło. Klukowski wylądował ostatnio w Widzewie Łódź i związał się z nim do 30 czerwca 2028 roku.Popularne
Pogoń próbowała zatrzymać juniorskiego reprezentanta Polski w swoich szeregach, oferując mu odnowienie współpracy na bardzo dobrych warunkach, co podkreślił Tan Kesler, a więc wiceprezes oraz dyrektor generalny szczecińskiego klubu, ale jak widać zdania on nie zmienił.
- Co do Antka Klukowskiego. Mówiłem o tym, że chcieliśmy, aby został. Złożyliśmy mu bardzo dobrą ofertę. Ale on chciał zmiany, potrzebował spróbować czego innego i sprawdzić się w innej drużynie, w innym środowisku. Więc uszanowaliśmy to. Idąc dalej, my nie chcemy postawić siebie w sytuacji, w której zawodnicy nie czują się dobrze, będąc częścią naszego klubu. Wtedy chcemy dać im możliwość odejścia i sprawdzenia się gdzie indziej - powiedział.
Klukowski rozstał się z „Dumą Pomorza” z dorobkiem dziesięciu występów w pierwszej drużynie. Wszystkie z nich zanotował w minionej kampanii.