Pogoń Szczecin: Kosta Runjaić komentuje zwycięstwo nad Zagłębiem Lubin

W niedzielne popołudnie o punkty na szczeblu Ekstraklasy walczyły zespoły z dwóch biegunów ligowej tabeli czyli Pogoń Szczecin oraz Zagłębie Lubin. Lepsi okazali się ci pierwsi, którzy pokonali rywala w stosunku 2-1.

Bramki dla gospodarzy zdobywali tego dnia Luka Zahovič oraz Wahan Biczachczian. Trafienie Ormianina, które dało zwycięstwo, było szczególnej urody. Jedynego gola dla gości strzelił natomiast Patryk Szysz.

Po meczu głos na konferencji prasowej zabrał Kosta Runjaić. Przyznał on, że jego podopiecznym zabrakło zimnej krwi, by zapewnić sobie zwycięstwo już w pierwszej częście tej rywalizacji.

- Widzieliśmy dwie różne połowy. W pierwszej części meczu nie wykorzystaliśmy wielu doskonałych sytuacji, tak naprawdę wtedy powinniśmy ten mecz zamknąć. Piłka jest nieobliczalna i gdy nie wykorzystujesz swoich sytuacji, sam możesz stracić gola. To też się wydarzyło. W drugiej połowie nie graliśmy tak dobrze jak w pierwszej, ale Zagłębie to nie jest słaba drużyna, nie graliśmy dziś z byle kim - powiedział.

Na pochwałę zasłużył też autor decydującej bramki czyli Wahan Biczachczian.

- Cieszę się niezmiernie z bramki Vahana, który w drugim meczu ligowym zdobył drugiego gola. To tylko pokazuje, jak szeroką mamy ławkę, każdy z naszych zawodników jest w stanie odwrócić losy meczu. W szatni panuje olbrzymia radość, myślę, że kibice też są zadowoleni z naszej postawy - dodał.

Pomimo gorszych momentach w tym meczu, Niemiec był zadowolony z podstawy swojej drużyny.

- Nasi zawodnicy są wyczerpani, to było bardzo ciężkie spotkanie. Gdyby byli Państwo w szatni i zobaczyli ich poobijane nogi, zrozumieliby Państwo dokładnie, o czym mówię. Jestem z ich postawy bardzo dumny - zakończył.

Wicelider Ekstraklasy uda się za tydzień na południe Polski. Tam zmierzy się ze Stalą Mielec.