Pogoń Szczecin wróciła na zwycięskie tory, Kamil Grosicki śrubuje bilans w Ekstraklasie [WIDEO]
2024-03-30 21:57:39; Aktualizacja: 10 miesięcy temu![Pogoń Szczecin wróciła na zwycięskie tory, Kamil Grosicki śrubuje bilans w Ekstraklasie [WIDEO]](img/photos/95630/1500xauto/kamil-grosicki.jpg)
Pogoń Szczecin pokonała Cracovię (3:1) w meczu 26. kolejki Ekstraklasy. Spory udział w odblokowaniu formy drużyny miał nie kto inny, jak doświadczony lider formacji ofensywnej Kamil Grosicki.
„Portowcy” podchodzili do domowego spotkania jako szósta siła w trwających zmaganiach. Przynajmniej do „lanego poniedziałku” pozostaną na czwartej lokacie, dopóki zwycięstwami w swoich meczach nie odpowiedzą Lech Poznań oraz Legia Warszawa.
W rywalizacji z walczącą o utrzymanie Cracovią podopieczni Jensa Gustafssona zameldowali wykonanie zadania. Po trzech spotkaniach bez wygranej w końcu potrafili wskoczyć na właściwy dla siebie tor.
Trzy czwarte trafień padało w pierwszej połowie. Nie minęła pierwsza minuta, a już nastąpiło otwarcie wyniku. Akcję na 1:0 zawiązali Kamil Grosicki do spółki z Fredrikiem Ulvestadem.Popularne
CO ZA POCZĄTEK! Dwa gole na sam start starcia w Szczecinie i można powiedzieć, że po dwóch minutach mecz zaczyna się od nowa 😉
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 30, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/QVgGPDAKla
Dla reprezentanta Polski powołanego ostatnio na marcowe baraże o EURO 2024 była to już 14. asysta we wszystkich rozgrywkach. Strzelił też dokładnie taką samą liczbę goli. W klasyfikacji kanadyjskiej Ekstraklasy nie ma sobie równych.
Chwilkę później dłużni nie pozostali goście. Dośrodkowanie Davida Olafssona z rzutu rożnego skrzętnie wykorzystał urywający się z krycia Benjamin Kallman, nie dając Lukášowi Hroššo żadnych szans na skuteczną interwencję.
Półfinalista Pucharu Polski powrócił na prowadzenie już po upływie pierwszego kwadransa. „Grosik” zewnętrzną częścią stopy dośrodkował w pole karne. Adresatem sprytnego zagrania miał być Efthymios Koulouris, ale zamiast greckiego napastnika futbolówkę do własnej siatki skierował Eneo Bitri.
Pogoń nie zwalnia! Grosicki dośrodkowuje zewnętrzną częścią stopy, a Bitri kieruje piłkę do własnej siatki! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 30, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/Xc6pFIYvvG
Kropkę nad „i” w 87. minucie postawił Wahan Biczachczian. Ormianin na paręset sekund po wejściu z ławki precyzyjnym strzałem zagwarantował szczecinianom komplet punktów.
Wahan Biczachczian! Mamy 3:1! Wygląda na to, że Pogoń dobija rywala! 🔥⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 30, 2024
📺 Mecz możecie oglądać w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/m0R97ZVM3d
Przed hitowym starciem w środku tygodnia z Jagiellonią Białystok w krajowym turnieju Pogoń traci w tabeli do „Dumy Podlasia” siedem „oczek”.