„Pokazałem, że jestem w stanie grać w Legii Warszawa”. Kibice podzieleni po wypowiedzi zawodnika
2024-12-09 16:52:01; Aktualizacja: 1 miesiąc temuLegia Warszawa zakończyła ligowe zmagania w 2024 roku zwycięstwem 3:0 z Zagłębiem Lubin. Po ostatnim gwizdku Kacper Chodyna udzielił wypowiedzi, która spolaryzowała kibiców. „Wierzyłem w swoje umiejętności” - powiedział 25-latek.
Legia w dobrych humorach zwieńczyła rundę jesienną w Ekstraklasie. Oczywiście, na przestrzeni ostatnich tygodni przeżyła kilka zauważalnie gorszych chwil, ale ostatecznie nadal ma szansę na mistrzowski tytuł. Przerwę zimową spędzi na czwartej lokacie, mając na koncie 32 punkty - sześć mniej od liderującego Lecha Poznań.
W ostatnim ligowym meczu 2024 roku ekipa z Warszawy pokonała 3:0 Zagłębie Lubin. Wszystkie bramki wpadły w pierwszej połowie. Przy pierwszej z nich asystował Kacper Chodyna.
Dla 25-latka było to szczególne spotkanie. W szeregach „Miedziowych” przebywał on od 2017 roku. Po występach w zespołach juniorskich, a następnie rezerwach zanotował 130 spotkań w pierwszej drużynie. Na Łazienkowską trafił minionego lata za prawie 900 tysięcy euro. Popularne
Początki wahadłowego z Drawska Pomorskiego w stolicy z pewnością nie należały do spektakularnych. Gonçalo Feio daje mu jednak sporo szans. Od pewnego momentu stawia na niego regularnie.
- Początek rundy był trudny. Mówiłem, że muszę zapoznać się z drużyną, drużyna też musi poznać jak gram. Myślę, że z biegiem czasu to się troszkę udało. Wywalczyłem miejsce w składzie, gramy dalej w Pucharze Polski, mamy komplet punktów w Lidze Konferencji, w Ekstraklasie nieźle to wygląda, bo odrobiliśmy nieco "oczek". Sądzę, że jest pozytywnie. [...] Zmiana jest bardzo duża, również pod względem poziomu gry. W Legii zawsze oczekują mistrzostwa i poziom jest wyższy. Wierzyłem w swoje umiejętności i sądzę, że z biegiem czasu pokazałem, że jestem w stanie grać w tej drużynie - powiedział Chodyna, cytowany przez portal Legia.Net. Jak można wywnioskować po komentarzach kibiców, nie każdy uważa podobnie.
„Tak szczerze, gdyby Chodyna nauczył się strzelać, to byłby może i najlepszym skrzydłowym w Ekstraklasie, ale do tej pory za każdym razem gdy dostaje piłkę, to schylam się na stadionie, by w twarz nie dostać”;
„Jeżeli po tym meczu ma takie zdanie, no to ciemność widzę, widzę ciemność…”;
„Nie no chłop się nie nadaje, na rotacje może, ale nic więcej”;
„Strasznie surowy jest. Zimą ogarnąć porządnego skrzydłowego, a Chodyna niech wchodzi z ławki na końcówki”;
„Byłby dobrym zmiennikiem, ale z uwagi na to, że JZ zrobił nam to, co zrobił, to musi grać” - napisali sympatycy 15-krotnego mistrza Polski.
Byłby dobrym zmiennikiem, ale z uwagi na to, że JZ zrobił nam to co zrobił, to musi grać.
— Legia Na Wesoło (@LegiaNaWesolo) December 9, 2024
Strasznie surowy jest. Zimą ogarnac porządnego skrzydłowego, a Chodyna niech wchodzi z ławki na końcówki.
— Michał Trześniewski (@TrzesniaMichal) December 9, 2024