Polacy za granicą: Przebudzenie Koseckiego [WIDEO]

Za nami dość spokojny weekend w wykonaniu Polaków. Niewielu naszym zawodnikom udało się wpisać na listę strzelców lub asystować czy też zaliczyć kilka kapitalnych interwencji na linii bramkowej, ale mimo to mamy kogo pochwalić.

Jakub Kosecki w ostatnich tygodniach częściej oglądał spotkania SV Sandhausen z wysokości trybun niż w nich uczestniczył. Po trzech porażkach z rzędu szkoleniowiec postanowił przywrócić Polaka nie tylko do kadry meczowej niemieckiego zespołu, ale i do pierwszego składu drużyny.

Były piłkarz Legii Warszawa nie mógł zmarnować otrzymanej szansy i już w pierwszych minutach potyczki z Heidenheim po raz pierwszy w tym sezonie wpisał się na listę strzelców, a potem jeszcze przed przerwą zaliczył asystę przy trafieniu Denisa Linsmayera.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Dobra postawa 26-letniego skrzydłowego nie pozwoliła jednak jego ekipie na zgarnięcie kompletu punktów. „Niebiesko-Czerwoni” tuż przed zejściem do szatni zdobyli gola kontaktowego, a w drugiej części meczu dołożyli bramkę na wagę remisu.

W tym spotkaniu wystąpił także Daniel Łukasik. Pomocnik wypożyczony z Lechii Gdańsk pojawił się na placu gry w 38. minucie, ale nie zdołał dokończyć starcia, ponieważ tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego ujrzał drugą żółtą kartkę i w efekcie musiał opuścić boisko.

1. FC Heidenheim 2-2 SV Sandhausen - All Goals... przez Matthes-Live

Swojego pierwszego gola na zapleczu Bundesligi zdobył także Kacper Przybyłko. Napastnik Kaiserslautern pojawił się na placu gry pod koniec drugiej połowy starcia z Dynamem Drezno (3:3) i w 87. minucie spotkania strzelił bramkę wyrównującą, która potem dała jego drużynie niezwykle cenny punkt.

„Czerwone Diabły” po rozegraniu 23. kolejek zajmują odległe 13. miejsce w ligowej tabeli i mają zaledwie sześć „oczek” przewagi nad pozycją zmuszającą do gry w barażach o pozostanie w 2. Bundeslidzie.

Kacper Przybylko Goal HD - SG Dynamo Dresden 3... przez Super-By

W ostatnim czasie w znakomitej formie znajduje się Piotr Parzyszek. 23-letni snajper zdobył już swojego dziewiętnastego gola w tym sezonie. Tym razem zawodnik De Graafschap otworzył wynik pojedynku z NAC Breda (2:1).

Swój marsz po koronę króla strzelców ligi belgijskiej kontynuuje Łukasz Teodorczyk. Napastnik Anderlechtu w starciu z KV Mechelen (2:3) strzelił dziewiętnastą bramkę w Jupiler Pro League. Niestety, to trafienie reprezentanta Polski nie pozwoliło ekipie z Brukseli odnieść zwycięstwa, które pozwoliłoby wrócić jej na pozycję lidera rozgrywek.

Teodorczyk pulls one back! 2-1! #KvmAnd #coym pic.twitter.com/SejrZQhfDE

— Sporting Anderlecht (@Sporting_AND) March 4, 2017

Na wyróżnienie za swój występ ligowy zasłużył sobie także Artur Boruc. Doświadczony golkiper, zaledwie kilka dni po ogłoszeniu decyzji o zakończeniu kariery reprezentacyjnej, spisał się znakomicie w meczu przeciwko Manchesterowi United. 37-letni bramkarz popisał się kilkoma fantastycznymi paradami, dzięki czemu Bournemouth wywiozło z Old Trafford ważny punkt.