Policja potwierdza: Ruszyło śledztwo w sprawie popełnienia przestępstwa przez znęcającego się nad kotem Kurta Zoumy

Jeden z dwóch kotów Francuza nieco nabroił w mieszkaniu. Zwierzę zbiło wazon i uszkodziło oświetlenie zamontowane na szafce kuchennej, za co spotkała je straszliwa kara.

27-latek najpierw kopał „pupila”, a następnie zadał mu cios otwartą dłonią. Jego brat zamieścił nagranie na swoim koncie na SnapChacie, a stamtąd przechwyciła je redakcja „The Sun”.

To dzięki tabloidowi o uczynku Kurta Zoumy dowiedziała się szersza publika. W Anglii wybuchła ogromna dyskusja na temat znęcania się nad zwierzętami domowymi, a do wszystkiego włączyły się organizacje pracujące na rzecz ochrony zwierząt.

Wiele osób domagało się wszczęcia postępowania przeciwko stoperowi przez policję, ale funkcjonariusze odmówili śledztwa.

Zawodnik w międzyczasie przeprosił za swoje zachowanie, a West Ham United zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wewnętrznie.

Tymczasem, gdy „Młotom” przyszło zmierzyć się z Watfordem, Zouma wybiegł w podstawowym składzie. David Moyes tłumaczył swoja decyzję względami piłkarskimi, a tu mamy do czynienia z wydarzeniem pozaboiskowym, za które defensora powinien ukarać klub, a nie on.

Szkota po części rozumie Joe Cole, ale zauważył on jednocześnie, że globalnie o wiele lepszym pomysłem byłoby całkowite pominięcie będącego obecnie na świeczniku gracza przy powołaniach.

Swojego zaskoczenia nie ukrywał za to Owen Hargreaves.

– Jestem zdziwiony, że gra. Sądziłem, że przegapi kilka spotkań i zostanie ukarany grzywną – przyznał były piłkarz Manchesteru United.

Co o tym wszystkim myślą kibice? Mimo że West Ham United grał u siebie, przy każdym kontakcie z piłką reprezentanta „Trójkolorowych” rozlegały się gwiazdy.

Głosów potępiających zachowanie Zoumy jest więcej. Skrytykował go między innymi Jan Błachowicz, Chris Kirkland czy Ally McCoist.

– Sądząc po jego zachowaniu, prawdopodobnie robił to już przed opublikowaniem tego nagrania – zauważył ten ostatni.

– To jest najbardziej absurdalne, niedorzeczne, głupie, okrutne zachowanie – stwierdził Simon Jordan, były właściciel Crystal Palace.

Zważywszy na to wszystko, RSPCA (organizacja walcząca z przemocą wobec zwierząt) nie odpuściła i dopięła swego. Policja w Essex we współpracy z organizacją prowadzi już śledztwo w sprawie ewentualnego ukarania Zoumy. Grozi mu nawet pięć lat bezwzględnego więzienia.

27-latek to były zawodnik Chelsea czy Evertonu. W Premier League rozegrał 178 spotkań.