Polski bramkarz Borussii Dortmund przeszarżował. Co tu się wydarzyło?!
2024-10-26 12:40:11; Aktualizacja: 3 tygodnie temuW piątek rezerwy Borussii Dortmund przegrały w meczu trzeciej ligi niemieckiej z FC Ingolstadt 04 3:5. Dostępu do ich bramki bronił Marcel Lotka, który w pierwszej fazie spotkania był bohaterem pewnego zdarzenia, które raczej nie spodobało się kibicom.
Marcel Lotka jest piłkarzem Borussii Dortmund od 2022 roku, kiedy to trafił do niej z Herthy. 23-letni bramkarz regularnie występuje w jej drugim zespole. W poprzednich sezonach rozegrał kolejno 30 i 28 meczów na poziomie trzeciej ligi niemieckiej. W obecnym na razie pokazał się na murawie osiem razy, notując dwa czyste konta.
Na początek tego weekendu rezerwy BVB mierzyły się z FC Ingolstadt 04. W 19. minucie starcia doszło do osobliwego zdarzenia. Lotka został szarpnięty i rzucony na ziemię przez jednego z rywali. Golkiper dodał jednocześnie bardzo dużo od siebie, zachowując się, jakby przynajmniej poraził go prąd.
Kibicom nie spodobało się zachowanie byłego młodzieżowego reprezentanta Polski, natomiast można się też zastanawiać, dlaczego Sebastian Grönning nie zobaczył czerwonej kartki i został ukarany tylko żółtą. Patrząc obiektywnie, obaj panowie nie zachowali się odpowiednio. Popularne
Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Ingolstadt 5:3.
W 12 dotychczasowych meczach drugi garnitur Borussii sięgnął po 14 puntów, co daje w tej chwili 12. miejsce w tabeli. Piątkowy rywal dortmundzkiej ekipy zgromadził 16 „oczek”.
Lotka siada na ławce rezerwowych w trakcie spotkań pierwszej drużyny klubu z Zagłębia Ruhry (choćby ostatnio z Realem Madryt w Lidze Mistrzów), ale na razie w niej nie zadebiutował.
Clown pic.twitter.com/K8XXvHKU1D
— Ringo (@ringorabauke) October 25, 2024