Polski trener pobity w Zimbabwe
2015-07-16 14:50:42; Aktualizacja: 9 lat temuWiesław Grabowski został pobity przez ochroniarzy prezydenta Roberta Mugabe - podaje portal AfrykaGola.pl.
Pochodzący z Zabrza szkoleniowiec przeżył chwile grozy w Zimbabwe i na własnej skórze przekonał się o sile dyktatury prezydenta Roberta Mugabe, który rządzi w kraju nieprzerwanie od 1980 roku.
Dwaj piłkarze dobrze znający Grabowskiego poinformowali, że polski trener został pobity w Harare przez ochroniarzy 91-letniego władcy, gdy wracał do domu. Na szczęście nasz rodak nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.
- Grabowski jechał swoim samochodem, kiedy natknął się na konwój prezydencki. To kilkadziesiąt, dwadzieścia-trzydzieści pojazdów. W takiej sytuacji trzeba zjechać i ustąpić miejsca limuzynom. Grabowski tego nie zrobił, więc interweniowali ochroniarze prezydenta, przez których został zaatakowany i uderzony - powiedział jeden z zawodników portalowi AfrykaGola.pl.Popularne
Pragniemy również dodać, że urodzony w Zabrzu szkoleniowiec mieszka na "Czarnym Lądzie" od 1983 roku. Najpierw był selekcjonerem reprezentacji Zambii (1983-84), a potem kilkukrotnie prowadził drużynę Zimbabwe. To dzięki jego znajomościom do naszego kraju trafili, między innymi tacy zawodnicy jak Norman Mapeza, Prince Matore, Shingi Kaondera, Dickson Choto, Takesure Chinyama czy Costa Nhamoinesu.