Pomocnik liczy, że Michał Probierz go doceni. „Udowodniłem to”

Po ogłoszeniu awaryjnych powołań Marcina Bułki i Bartłomieja Wdowika pozostaje nam czekać na mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Stawka jest bardzo dużo, gdyż dotyczy awansu na Mistrzostwa Europy w 2024 roku.

Po kadencji Fernando Santosa kwestia dostania się na turniej nie jest wcale taka jasna.

Portugalczyk w swych ostatnich meczach na stanowisku dość nieoczekiwanie stawiał w środku pola na krytykowanego Grzegorza Krychowiaka. Jego wybór nie spotkał się z dobrym odbiorem, a sam zawodnik zakończył chwilę później karierę reprezentacyjną.

Probierz będzie musiał znaleźć zatem nowego defensywnego pomocnika. Wielu twierdzi, że szansę powinien otrzymać Bartosz Slisz z Legii Warszawa.

24-latek od pewnego czasu prezentuje się bardzo dobrze. Na przestrzeni bieżących rozgrywek uzbierał już 19 występów, gola i dwie asysty.

- Reprezentacja Polski ma nowego selekcjonera, więc są też nowe nadzieje. Liczę na to, że dostanę szansę i będę mógł pokazać, co potrafię. Wydaje mi się, że udowadniałem to w obecnym i poprzednim sezonie. Na razie zagrałem dwa mecze w kadrze, 15 minut przeciwko Niemcom okazało się raczej treningiem biegowym, a spotkanie z San Marino to było dawno i nieprawda. Wierzę, że okazja przyjdzie i ją wykorzystam - powiedział w rozmowie z Canal+ Sport po meczu z Rakowem Częstochowa Slisz.

Były piłkarz Zagłębia Lubin zadebiutował w kadrze we wrześniu 2021 roku.