POTWIERDZONE: To on będzie trenerem Stali Mielec w I lidze

Stal Mielec nie zapewniła sobie utrzymania w Ekstraklasie. Kto więc poprowadzi zespół w następnym sezonie w I lidze? Prezes klubu Jacek Klimek na łamach „Przeglądu Sportowego Onet” potwierdził, że za wyniki dalej będzie odpowiadał trener Ivan Đurđević.

Po tym jak w minioną niedzielę Lechia Gdańsk zainkasowała komplet punktów w starciu z Koroną Kielce, szanse Stali Mielec na utrzymanie się w Ekstraklasie spadły do zera.

Zespół z województwa podkarpackiego w następnej kampanii będzie więc występował na pierwszoligowych boiskach, gdzie ostatni raz obserwowaliśmy go w sezonie 2019/2020.

Ze względu na spadek do I ligi latem w kadrze Stali dojdzie do wielu zmian. To będzie praktycznie nowa drużyna. Kibice mogli również zastanawiać się, jaka przyszłość czeka ich trenera. Okazuje się, że w tej kwestii wszystko jest jasne.

Popularne

Previous

Ponad 100 milionów euro. Vinícius Júnior zaakceptował galaktyczną ofertę

Jan Bednarek w Ekstraklasie? Tylko jeden klub wchodzi w grę

Mateusz Borek ma zastrzeżenia. „To nie jest zespół na Ekstraklasę”

To będzie nowy trener Górnika Zabrze?! 14-krotny mistrz Polski chce go od dawna

Hitowy transfer Benjamina Källmana w Ekstraklasie?! Doszło do kontaktów

Sześć milionów euro z transferu Kacpra Kozłowskiego „zniknęło”

Tymoteusz Puchacz zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Niespodziewane wieści w sprawie przyszłości Vladana Kovačevicia

Next

Prezes klubu Jacek Klimek w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” potwierdził, że w następnym sezonie trenerem mieleckiej drużyny dalej będzie Ivan Đurđević, którego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Co istotne, w związku z brakiem utrzymania w Ekstraklasie wynagrodzenie Serba zmaleje.

- Tak. Trener podpisał z nami kontrakt do czerwca 2026 r. Niestety z klauzulą, że jeśli nie dojdzie do utrzymania, wynagrodzenie będzie 1-ligowe - przyznał.

Warto wspomnieć, że w trakcie dobiegającego już końca sezonu Stal miała trzech różnych trenerów. Mowa o Kamilu Kieresiu, Januszu Niedźwiedziu oraz Đurđeviciu.

Cała rozmowa z prezesem Jackiem Klimkiem jest dostępna tutaj.