Poważny wypadek piłkarza Jupiler Pro League. Samochód wylądował w hali sportowej [WIDEO]

2023-03-31 12:39:28; Aktualizacja: 1 rok temu
Poważny wypadek piłkarza Jupiler Pro League. Samochód wylądował w hali sportowej [WIDEO] Fot. charnsitr / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: OH Leuven | dhnet.be

Zawodnik beligijskiej OH Leuven, Sofian Kiyine, cudem uniknął śmierci po tym, jak rozpędzony samochodem wzbił się na kilka metrów w górę i przebił ścianę hali sportowej. 25-letni Marokańczyk przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Oczywiście, w sprawie wspomnianego zdarzenia trwa jeszcze dochodzenia, aczkolwiek już po samych nagraniach widać, co mogło być jego główną przyczyną - nadmierna prędkość.

Sofian Kiyine, grający od ubiegłego lata w przedstawicielu belgijskiej Jupiler Pro League OH Leuven, w miniony czwartek wjechał rozpędzonym samochodem na rondo, tracąc panowanie nad pojazdem. Auto wjechało z impetem na krawężnik i wzbiło się na kilka metrów w powietrze.

Samochód 25-latka przeleciał nad rondem, kończąc swój lat na ścianie pobliskiej hali sportowej, na której na co dzień ćwiczą dzieci. W momencie wypadku na obiekcie trwał trening.

Naoczni świadkowie twierdzą, że skrzydłowy znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość, pędząc 200 kilometrów na godzinę w obszarze, gdzie można jechać maksymalnie 90 kilometrów na godzinę. Przy takiej prędkości były młodzieżowy reprezentant Maroka nie miał szans na zredukowanie osiągów na rondzie.

Belgijskie media informują, że nieostrożny zawodnik został niezwłocznie przetransportowany do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego liczne złamania. Stan 25-latka określa się jako ciężki, lecz niezagrażający życiu. Sofian Kiyine przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii.

„Sofian Kiyine został przewieziony do najbliższego szpitala, gdzie trwają dalsze badania. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na szczęście w wypadku nie brały udziału żadne inne pojazdy ani osoby. Klub czeka na wyjaśnienie dokładnych okoliczności tego incydentu, zanim zareaguje dalej. Życzymy Sofianowi szybkiego powrotu do zdrowia” - czytamy w komunikacie OH Leuven.

Jak widać, Kiyine, występujący w przeszłości w Venezii i Lazio, miał sporo szczęścia. Swoją głupotą naraził życie nie tylko swoje, ale również dzieci, trenujących w zniszczonej obecnie hali sportowej.