Powrót FC Barcelony na Camp Nou coraz bliżej. To będą jej ostatnie mecze na Montjuïc [OFICJALNIE]

FC Barcelona wydała komunikat, w którym potwierdziła, że zaplanowany na początek lutego mecz przeciwko Deportivo Alavés, będzie jej ostatnim na Estadi Olímpic de Montjuïc.

Potwierdziły się doniesienia o tym, że FC Barcelona będzie musiała opuścić stadion na Montjuïc, po tym, jak poinformowała ją o tym Rada Miasta, która wiosną zaplanowała inne wydarzenie kulturalne na tym obiekcie.

Na zastępczym stadionie „Dumę Katalonii” obserwować możemy od sezonu 2023/2024 na skutek przebudowy legendarnego Camp Nou. Epizod ten zakończą spotkania z Valencią (26 stycznia), Atalantą (29 stycznia) i Deportivo Alavés (2 lutego).

„Ze względu na przepisy UEFA uniemożliwiające zmianę stadionu w początkowej fazie Ligi Mistrzów oraz trudności logistyczne i koszty utrzymania dwóch obiektów o dużej pojemności działających w tym samym czasie, Klub zdecydował się kontynuować rozgrywanie meczów u siebie na Estadi Olímpic Lluís Companys do końca początkowej fazy Ligi Mistrzów. W związku z tym mecze z Valencią i Alavés w 21. i 22. tygodniu LaLigi, a także mecz w ósmym tygodniu Ligi Mistrzów z Atalantą zostaną rozegrane na Estadi Olímpic Lluís Companys” - czytamy na łamach klubowej strony.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Odrzucił Legię Warszawa, chciał grać tylko w Lechu Poznań. Dzisiaj jest rewelacją sezonu

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Były piłkarz Górnika Zabrze kandydatem na nowego trenera Śląska Wrocław. „Poważnym”

Next

Zdaniem Javiera Miguela z „AS” Barcelona na swój właściwy obiekt powróci 16 lutego na rywalizację z Rayo Vallecano. Kibice nie będą mogli jednak zapełnić go w całości, a jedynie w 60 procentach pojemności wciąż przebudowywanego stadionu. Całkowite ukończenie prac planowane jest na 2026 rok.