Prawdziwe piekło po Derbach Belgradu. Trener Partizana oberwał od swoich kibiców [FOTO]

2024-09-23 23:56:46; Aktualizacja: 3 dni temu
Prawdziwe piekło po Derbach Belgradu. Trener Partizana oberwał od swoich kibiców [FOTO] Fot. Serbian Footy [Twitter]
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: SerbianFooty [X]

Wieczne Derby pomiędzy Partizanem a Crveną zvezdą zawsze obfitują w ogromną ilość emocji. Tym razem nie było inaczej. Ta druga ekipa pokonała rywali na ich terenie aż 4-0. Efekt? Prawdziwa demolka w szatni gospodarzy, za sprawą której ucierpiał trener Aleksandar Stanojević.

Tego dnia atmosfera w Belgradzie sięgnęła zenitu. Wszystko to za sprawą Wiecznych Derbów, w ramach których Partizan podejmował na własnym stadionie Crvenę zvezdę. Choć na trybunach ogień bił z dwóch stron, to na boisku widać go było tylko po jednej, gdyż to przyjezdni całkowicie zdominowali mecz i tym samym pierwszy raz od siedmiu lat zwyciężyli na terenie rywala.

Wynik? Aż 4-0. Była to zatem prawdziwa lekcja futbolu dla Partizana, którego kibice po końcowym gwizdku z tego powodu po prostu nie wytrzymali. Trener gospodarzy Aleksandar Stanojević przyszedł na pomeczową konferencję prasową z opatrzonymi ranami na twarzy. Jak przyznał, oberwało mu się kawałkami szkła, po tym jak tamtejsi chuligani wtargnęli do szatni i zrobili w niej prawdziwą demolkę.

- Niezadowoleni kibice rozbili szybę w szatni, a ja uderzyłem się w głowę. Gdyby było 0:0, w ogóle bym nie przyjechał na konferencję, więc nie wyglądałoby na to, że uciekłem - powiedział.

Wysoka temperatura w tak ważnych spotkaniach jest oczywiście czymś normalnym. Jednak takie zachowania kibiców trzeba srogo karać, gdyż nie powinny one mieć w ogóle miejsca. Co ciekawe, Stanojević przeprosił jeszcze później sympatyków Partizana za tak wysoką porażkę, choć te słowa skierował pewnie do tych nieco bardziej odpowiedzialnych.

- Przepraszam każdego fana Partizana, przepraszam, że pozwoliłem nam przegrać w ten sposób. Żadnej „krwi”, nic. Zvezda pokazała klasę i biorę za to odpowiedzialność. To moja najcięższa porażka w karierze - podsumował.

Partizanowi w aktualnej kampanii nie idzie zbyt dobrze, ponieważ po siedmiu spotkaniach zajmuje on zaledwie dziewiątą lokatę w tabeli. Tym samym po poniedziałkowej porażce z Crveną przyszłość trenera Stanojevicia stanęła pod dużym znakiem zapytania. Niewykluczone również, że powyższa sytuacja z kibicami będzie dodatkowym impulsem do przedwczesnego rozstania.