Premier League: Koszmarna kontuzja Wesleya. Aston Villa szuka okazji na rynku
2020-01-02 17:36:33; Aktualizacja: 4 lata temuWesley Moraes miał ogromnego pecha w meczu z Burnley i nie zagra już w tym sezonie Premier League.
23-letni napastnik musiał opuścić boisko w 71. minucie po starciu z Benem Mee. Jak później wykazały badania, zerwaniu uległy więzadła, a ten uraz oznacza sześć-dziewięć miesięcy przerwy w grze.
To duża strata dla Aston Villi. Tym bardziej, że Brazylijczyk był podstawowym piłkarzem w pierwszej części sezonu i zdobywcą pięciu goli w Premier League.
Już wiadomo, że obecnie czwarty od końca zespół w tabeli ligowej ruszy na rynek w poszukiwaniu zastępcy Wesleya. Angielskie media jako priorytet podają Michy'ego Batshuayia z Chelsea, ale przewija się też choćby kandydatura Daniela Sturridge'a z Trabzonsporu.Popularne
Na kontuzji Wesleya jednak nie koniec problemów Aston Villi. Również w meczu z Burnley urazu doznał bramkarz Tom Heaton. Obawy o stan jego zdrowia były bardzo duże. Niestety szczegółowe badania potwierdziły najczarniejszy scenariusz i on także uszkodził więzadło w kolanie, a to oznacza, że w trwających rozgrywkach nie pojawi się już na boisku.
33-latek rozegrał 20 spotkań dla beniaminka Premier League w obecnym sezonie i zachował w nich czterokrotnie czyste konto.
Pod jego nieobecność funkcję pierwszego golkipera będzie pełnił najprawdopodobniej Örjan Nyland chyba, ze władze klubu zdecydują się zakontraktować nowego piłkarza na tę pozycję w trakcie zimowego okienka transferowego.