Premierowy gol Sebastiana Musiolika po odejściu z Polski

Na początku letniego okna spadający do I ligi Śląsk Wrocław rozwiązał kontrakt z Sebastianem Musiolikiem. Teraz Polak zanotował pierwsze trafienie w nowych barwach. Jego AE Kifisia w siódmej kolejce greckiej ekstraklasy zremisowała 2:2 z Asteras Tripolis.

Na początku lipca Śląsk Wrocław poinformował o rozwiązaniu kontraktu z Sebastianem Musiolikiem. Wraz z nim ze spadającym z Ekstraklasy WKS-em pożegnali się także Marcin Cebula i Filip Rejczyk.

29-letni napastnik na znalezienie nowego pracodawcy czekał ponad miesiąc. W połowie sierpnia rosły snajper został ogłoszony graczem beniaminka greckiej Superleague Ellada - AE Kifisia.

Były zawodnik Rakowa Częstochowa czy Górnika Zabrze w barwach nowego zespołu rozegrał pięć spotkań. W ostatnim meczu przeciwko Asteras Tripolis doczekał się premierowego trafienia. Bramka Musiolika z 86. minuty zapewniła ekipie z Kifisii remis (2:2).

Popularne

Previous

Wielki powrót do reprezentacji Polski o krok! Jan Urban zaciera ręce

Nowy zawodnik Lecha Poznań sprawia problemy! „Uważa się za gwiazdę, kogoś lepszego”

Piotr Stokowiec pochwalił. „Dzisiaj to jest najlepiej grający zespół w Polsce”

W wieku 30 lat zadebiutuje w reprezentacji Polski?! „Najlepszy na tej pozycji”

Tyle Legia Warszawa otrzymała za sprzedaż Ryōyi Morishity. Michał Żewłakow potwierdził

Gdyby Michał Żewłakow wiedział o tym wcześniej, nie ściągnąłby go do Legii Warszawa

Afimico Pululu był o krok od transferu w Ekstraklasie

POTWIERDZONE: Legia Warszawa zainteresowała się transferem z Rakowa Częstochowa. „Konkretna rozmowa”

Next

Dla wychowanka ROW-u Rybnik to druga przygoda za granicą. W sezonie 2020/2021 Polak przebywał na wypożyczeniu z Rakowa do włoskiego Pordenone. Dla drużyny z Serie B strzelił sześć goli i zanotował trzy asysty w 32 rywalizacjach.

AE Kifisia po siedmiu kolejkach zajmuje ósme miejsce w lidze.

W zespole tym występuje również inny były piłkarz Śląska Wrocław - Aleks Petkow. Sęk w tym, że Bułgar został ogłoszony nowym zawodnikiem greckiego klubu i rozegrał dla niego dwa mecze pomimo braku zgody na transfer.

WKS jeszcze miesiąc temu zapewniał serwis Transfery.info, że złoży odpowiednie dokumenty do FIFA i żądać będzie wyciągnięcia konsekwencji zarówno wobec Greków, jak i samego obrońcy.