Probierz po zwycięstwie z Wisłą Kraków. „W derbach Madrytu też było mało piłki w piłce”
2019-09-29 18:25:11; Aktualizacja: 5 lat temuMichał Probierz nie ukrywał, że kibice nie zobaczyli zbyt ciekawego widowiska w derbach Krakowa, ale dla niego najważniejsze jest zgarnięcie kompletu punktów w starciu z „Białą Gwiazdą” (1:0).
Cracovia przerwała swoją złą passę meczów z Wisłą i za sprawą trafienia Sergiu Hanki odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w derbach Krakowa po ponad trzech latach przerwy.
Piłkarze obu zespołów nie stworzyli zbyt ciekawego widowiska na stadionie im. Henryka Reymana. Świadomy tego stanu rzeczy jest Michał Probierz, który nie ukrywał po zakończeniu meczu, że najważniejsze było dla niego osiągnięcie celu w postaci pokonania „Białej Gwiazdy”.
- Takiego spotkania się spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że Wisła będzie od początku agresywnie nas atakowała. Ostatnio mieliśmy z tym problem, ale teraz odpowiedzieliśmy tym samym. Byliśmy bardzo agresywni i nie odstawialiśmy nogi - powiedział szkoleniowiec „Pasów”.Popularne
- Nikt z Cracovii na pewno nie żałował, że tak ten mecz tak wyglądał. W sobotę w derbach Madrytu też było mało piłki w piłce, a w którym miejscu w Europie jesteśmy. Dla nas, dla kibiców i dla profesora Filipiaka najważniejsze było zwycięstwo i dzięki takiemu rezultatowi jesteśmy teraz na drugim miejscu w tabeli - dodał trener ekipy z województwa małopolskiego, dla którego wygrana w 198. derbach Krakowa była pierwszą na stanowisku opiekuna ekipy ze stadionu im. Józefa Piłsudskiego. W poprzednich czterech podejściach schodził z boiska jako przegrany.
- Dla mnie się liczy efekt końcowy. Rok temu w beznadziejnej sytuacji awansowaliśmy do pucharów. Teraz też chcemy namieszać. Cieszę się, bo cztery porażki z rzędu w derbach są trudne. Dobrze przygotowaliśmy drużynę do tego meczu. Dla nas najważniejsze jest to, że jesteśmy na drugim miejscu. Teraz czeka nas spotkanie z Górnikiem, który będzie bardzo trudy, bo po takich pojedynkach przychodzi rozprężenie - zakończył Probierz.
Cracovia rozegra kolejne spotkanie o ligowe punkty przed własną publicznością z drużyną z Zabrza (6 października o godz. 15:00).