Probierz: Zaczyna mnie to bawić. Ma grać ktoś dobry czy Polacy?!
2020-06-19 10:14:39; Aktualizacja: 4 lata temuMichał Probierz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” odniósł się do coraz mniejszej liczby Polaków w jedenastce Cracovii.
W przeszłości Probierz wypromował wielu polskich zawodników. Od początku sezonu 2019/2020 w Cracovii gra ich jednak niewielu. W trzech pierwszych meczach rozgrywek w podstawowym składzie krakowskiego zespołu szkoleniowiec znajdował miejsce dla trzech graczy urodzonych nad Wisłą. W dwóch ostatnich meczach ta liczba zmniejszyła się do jednego. Na murawie od pierwszej minuty przebywał tylko młodzieżowiec Kamil Pestka. Dla porównania - w jedenastce Wisły Płock, z którą Cracovia mierzyła się w niedzielę (1:1), było ośmiu Polaków.
Spotkało się to oczywiście z wiadomymi komentarzami ze strony kibiców czy dziennikarzy.
- Zaczyna mnie to bawić. Ma grać ktoś dobry czy Polacy? Skoro wyjeżdżają coraz młodsi piłkarze, w pierwszej lidze gra bardzo dużo obcokrajowców, to tak być musi. Zachodnie kluby biorą dziesięciu zawodników na zasadzie, że jak jeden wypali, to i tak im się opłaci. (…) Czepianie się o to, uważam za szukanie dziury w całym. W innych klubach Polacy też mało grają. Wiem, że kiedyś mówiłem coś innego o młodzieży, ale czasy się zmieniły. Dawniej można było sprowadzić Świderskiego z SMS-a, teraz każdy młody chłopak od razu jest oferowany za granicę - powiedział Probierz na łamach „Przeglądu Sportowego” (cały tekst TUTAJ).Popularne
Cracovia rozegra kolejne ligowe spotkanie w niedzielę. Rywalem zajmujących piąte miejsce w tabeli Ekstraklasy krakowian będzie Jagiellonia Białystok.