Przemysław Szymiński odrzucił ofertę z Cypru

Przemysław Szymiński z Frosinone Calcio nie przystał na opcję zaliczenia przeprowadzki z Włoch do cypryjskiego Pafosu.

Doświadczony obrońca wyruszył na podbój Półwyspu Apenińskiego w połowie 2017 roku, opuszczając Wisłę Płock na rzecz Palermo za 250 tysięcy euro.

Od tego czasu defensor, mogący występować na każdej pozycji przed bramkarzem, pokazywał się głównie na boiskach Serie B z jednym kilkuminutowym epizodem w elicie w ubiegłych zmaganiach w koszulce Frosinone Calcio.

Niedługo po zaliczeniu wymarzonego debiutu w Serie A został wysłany na wypożyczenie do Reggiany, której pomógł nie tylko wywalczyć spokojne utrzymanie w charakterze beniaminka, ale także liczyć się bardzo długo w grze o baraże o zameldowanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Popularne

Previous

A jednak głośne rozstanie w Lechu Poznań?! Niels Frederiksen stracił cierpliwość

Michael Ameyaw dopina zaskakujący transfer w Ekstraklasie

Janusz Niedźwiedź wraca do Ekstraklasy

Legia Warszawa z ciekawym transferem w ramach Ekstraklasy?!

1,28 miliona euro?! Raków Częstochowa z ofertą za napastnika, który strzelił 11 goli

Nowy zawodnik Rakowa Częstochowa z pretensjami do Marka Papszuna. „Nie podoba mu się jego styl. Przegrywa rywalizację”

Dwa mecze i koniec! Zlatan Alomerović na wylocie z klubu

Legia Warszawa zaoferowała 700 tysięcy euro za napastnika

Next

Dobra postawa Przemysława Szymińskiego nie pozwoliła mu z powodzeniem powrócić do szatni spadkowicza, ponieważ do tej pory nie został ani razu umieszczony w kadrze meczowej.

30-latek mógł zostać wybawiony z operacji przez Jagiellonię Białystok, która rozważała sprowadzenie go. W ostatecznym rozrachunku nie przeszła do konkretów. To z kolei uczynił cypryjski Pafos FC, ale tu przychylnym okiem na tę opcję nie spojrzał sam zawodnik, o czym poinformował otwarcie prezes zarządu Frosinone Calcio.

- Odrzucił ofertę klubu z najwyższej klasy z Cypru - powiedział Guido Angelozzi.

Obecna sytuacja środkowego obrońcy jest bardzo trudna, ponieważ decydując się na ostateczne pozostanie w drużynie w Serie B może skazać się na przesiedzenie pierwszej części sezonu na trybunach w obliczu wygasającego następnego lata kontraktu.

Szymiński zamknął ubiegłe zmagania na zanotowaniu łącznie 22 występów.