Takie rewelacje dostarczył dziennik "Slobodna Dalmacija". Prezydent oraz dyrektor sportowy obecnego klubu młodego pomocnika, czyli Hajduka Split, mieli już się nawet udać do Madrytu w sprawie negocjacji z "Rojiblancos".
Klub z Vicente Calderón w najbliższych dwóch okienkach transferowych nie będzie mógł najprawdopodobniej rejestrować nowych zawodników, dlatego jeszcze tej zimy chce dokonać przyszłościowych transferów.
Takim z pewnością byłoby pozyskanie Balicia, który jest określany przez ekspertów jako jedna z największych perełek chorwackiego futbolu. Od 2014 roku zdołał on już rozegrać 32 mecze w pierwszej drużynie, w których strzelił osiem goli.
Jeśli nic się nie zmieni i ten transfer dojdzie do skutku, to Atlético w walce o tego 18-latka ubiegnie takie kluby jak Juventus, Tottenham czy Betis.