„Przygnieceni lawiną ofert”. Cała czołówka Premier League i Serie A interesuje się graczem Jagiellonii Białystok
2025-04-09 23:46:54; Aktualizacja: 2 dni temu
Jednym z zawodników Jagiellonii Białystok wzbudzającym zainteresowanie ze strony zagranicznych klubów jest Oskar Pietuszewski. Na jego temat w programie „Ofensywni” wypowiedział się Piotr Wołosik z „Przeglądu Sportowego”.
Oskar Pietuszewski trenuje w Jagiellonii Białystok od wielu lat. Szersze grono kibiców poznało jego nazwisko w obecnym sezonie. 16-letni ofensywny pomocnik lub skrzydłowy otrzymał dotychczas 16 szans od Adriana Siemieńca. Z zespołem mistrza Polski rywalizuje zarówno na rodzimym podwórku, jak i w Lidze Konferencji.
W tej ostatniej wystąpił już przeciwko Bačkiej Topola (dwukrotnie) oraz Cercle Brugge. W czwartek białostocka ekipa zmierzy się z kolei w ćwierćfinale europejskich rozgrywek z Realem Betis. Przed tym na temat talentu wypowiedział się Piotr Wołosik.
- Rozmawiałem jakiś czas temu z jego agentem Mariuszem Piekarskim. Nie wchodząc w szczegóły, on mówi: „Słuchaj, zostaliśmy przygnieceni lawiną ofert”. Miałem różnych, bardzo dobrych piłkarzy, ale takiego szaleństwa, które rozpętało się wokół Pietuszewskiego, ciągle nastoletniego chłopaka, ale już bardzo dojrzałego, jeśli chodzi o podejście do życia... - przyznał dziennikarz w programie „Ofensywni”.Popularne
- To chłopak, który nie pośpiesza swojego agenta. Na niego jest jakiś pomysł. Jagiellonia przedłużyła z nim kontrakt. Cała czołówka Premier League, nie wyłączając żadnej z drużyn, cała czołówka z Serie A, już nie mówię o klubach z Holandii, Belgii czy Niemiec. Są zainteresowane Oskarem Pietuszewskim. (…) Chciałbym też uspokoić kibiców Jagiellonii - Oskar nie odejdzie tego lata. Na pewno. Chociaż jakby klub chciał, to jest moment i go nie ma. I to nie będzie klub typu, z całym szacunkiem, Swansea, Burnley czy Watford. Myślę, że to będzie piętro wyżej i hit hitów - dodał Wołosik.
Wspomniana nowa umowa została zawarta do 30 czerwca 2027 roku, a dodatkowo widnieje w niej opcja kolejnego wydłużenia o 12 miesięcy.
Zobaczymy, czy w czwartek Pietuszewski zagra w Sewilli. Pierwszy gwizdek meczu na hiszpańskiej ziemi o 21:00.