Powodem takiej decyzji jest nieznośna atmosfera, jaka panuje pomiędzy nim a menadżerem klubu, jego ojcem Claude Puelem i fanami zespołu z Allianz Riviera.
22-latek już zimą najprawdopodobniej opuści więc klub, którego jest wychowankiem. Prawy obrońca nie powinien narzekać na brak zainteresowania - zdaniem "L’Equipe", w swoim składzie chętnie widziałyby go dwa kluby z Ligue 2 oraz ekipy ze Szwajcarii. W grę wchodzi najprawdopodobniej jednak tylko wypożyczenie.
Grégoire Puel barwy pierwszego zespołu "Les Aiglons" reprezentuje od 2012 roku, w tym czasie występując w 47 meczach ekstraklasy. W przeszłości grał też w zespole narodowym Francji do lat 20.