36-letni Portugalczyk ma wrócić do ojczyzny na zasadzie wolnego transferu i podpisać umowę do 30 czerwca 2021 roku z opcją przedłużenia o sezon. Do decydującego o powodzeniu transferu spotkania ponoć doszło w czwartek w Guimarães,, wówczas prezes Miguel Pinto Lisboa i Quaresma ustalili najważniejsze zasady współpracy stron.
Quaresma ostatnio był piłkarzem Kasımpaşy. W sezonie 2019/2020 strzelił cztery bramki w 27 spotkaniach, często pełniąc funkcję kapitana. Wraz z końcem rozgrywek wygasła jednak jego umowa, więc rozpoczęły się też poszukiwania nowego pracodawcy.
Wcześniej skrzydłowy występował w Beşiktaşie, FC Porto, Al-Ahli, Interze Mediolan, Chelsea, Barcelonie i Sportingu, którego to jest wychowankiem. W Lizbonie zresztą urodził się w 1983 roku.
Teraz Quaresma, na sam koniec kariery, miał już zdecydować się na powrót do Portugalii, też ze względu na sytuację pandemiczną i rodzinną. Na stole wciąż jednak pozostają oferty z Turcji i Brazylii.
Szanse Vitorii na zakontraktowanie gwiazdora rzekomo znacząco wzrosły, gdy okazało się, że ten niekoniecznie tym razem będzie szukał największej propozycji pod względem finansowym, a raczej spokojnego miejsca do życia i interesującego projektu sportowego.