Radomiak Radom znalazł następcę Leonardo Rochy?! 23 gole w poprzednim sezonie, teraz chce rozwiązać kontrakt
2024-11-22 16:45:06; Aktualizacja: 5 godzin temuLeonardo Rocha prezentuje się bardzo dobrze w tym sezonie Ekstraklasy. Zainteresowanie nim jest spore, toteż niewykluczone, że niebawem zmieni miejsce pracy. Na mocnego kandydata do zastąpienia Portugalczyka wyrasta Jonathan Júnior z Kotwicy Kołobrzeg - przekazał Piotr Koźmiński z Goal.pl.
Jonathan Júnior złożył wniosek o rozwiązanie kontraktu z Kotwicą Kołobrzeg ze wskazaniem na jej winę. Napastnik beniaminka I ligi nadal nie dostał, podobnie jak reszta zawodników, należnych mu pieniędzy. W końcu stracił cierpliwość i skierował sprawę do PZPN-u.
Przez pewien moment wydawało się, że powyższe informacje to jednak nieprawda. Ich wiarygodność potwierdził jednak ostatecznie Norbert Skórzewski, który informował o całej sprawie jako pierwszy.
„Zawodnik nie ma zamiaru wracać do klubu. Rozwiązał kontrakt i na tym kończy się jego historia z Kołobrzegiem” - napisał na platformie X dziennikarz.Popularne
Przed chwilą zamieściłem tweeta, według którego Jonathan Junior dogadał się z klubem i wrócił do Kotwicy Kołobrzeg.
— Norbert Skórzewski (@NSkorzewski) November 22, 2024
🚨TO NIEPRAWDA.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Poniższy wpis jest cały czas aktualny.
Zawodnik nie ma zamiaru wracać do klubu. Rozwiązał kontrakt i na tym… https://t.co/94X2VwWk6R
Naturalnie cała ta sytuacja wzbudziła zainteresowanie innych klubów, które myślą o skorzystaniu z nadarzającej się okazji. Na taki ruch ostrzą sobie zęby przedstawiciele Wisły Płock, Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Przez pewien moment rozpoczęcie negocjacji rozważano także w ŁKS-ie Łódź.
Jak donosi Piotr Koźmiński z Goal.pl, faworytem do sprowadzenia Brazylijczyka jest jednak Radomiak Radom. Niewykluczone, że jest to odpowiedź na bardzo prawdopodobne odejście Leonardo Rochy.
Jonathan Júnior błyszczał w ubiegłej kampanii na poziomie drugiej ligi, notując 23 trafienia. Na zapleczu Ekstraklasy nie imponuje już taką skutecznością, gdyż do tej pory uzbierał w trwającej kampanii trzy bramki. Dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców jeszcze w Pucharze Polski.