Rafał Gikiewicz zdecydowanie na temat reprezentacji Polski: To żart

Reprezentacja Polski przegrała w drugim meczu na Mistrzostwach Europy 1:3 z reprezentacją Austrii.

Polacy nie rozpoczęli najlepiej meczu z Austrią. Już w dziewiątej minucie do naszej bramki trafił Gernot Trauner. Nasza drużyna dała radę się podnieść i w 30. minucie gola strzelił Krzysztof Piątek. Do końca pierwszej połowy to nawet my tworzyliśmy więcej sytuacji. Jednak po wyjściu z szatni na drugie 45 minut zaliczyliśmy spektakularny upadek. 

Najpierw straciliśmy gola na 1:2, później błąd popełnił Jan Bednarek i na naszą bramkę popędził Marcel Sabitzer, który został sfaulowany w polu karnym przez Wojciecha Szczęsnego. Uderzenie z 11 metrów pewnie na bramkę zamienił Marko Arnautović. 

Występ naszej drużyny narodowej postanowił skomentować Rafał Gikiewicz. Bramkarz Widzewa Łódź na platformie „x” wyraził swoje zaniepokojenie meczem reprezentacji Polski.

Popularne

Previous

Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Bartosz Nowak bardzo blisko nowego klubu w Ekstraklasie

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Next

„Dziś w obronie to co gramy to żart. Mimo zdobytej bramki gramy też bez dwóch napastników (niewidoczni). Bez sytuacji w drugiej połowie… środek pola zdominowany przez Austrię kompletnie. Szkoda” - napisał Gikiewicz na platformie „x”.

Mecz z Austrią oglądam w towarzystwie Davida Moyesa i Avrama Granta (ten drugi z ramienia UEFA wybiera MVP). To ciekawe, ale zdaniem obu najlepszym polskim piłkarzem był dziś Bartosz Slisz.

— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) June 21, 2024

Po tym spotkaniu już tylko cud może sprawić, że zespół Michała Probierza wyjdzie z grupy. Po porażce z Holandią zespół nie był źle oceniany, jednak po meczu z Austrią jest inaczej.