Raheem Sterling prowokuje Manchester City. Anglik otwarty na transfer

2021-07-06 15:24:42; Aktualizacja: 3 lata temu
Raheem Sterling prowokuje Manchester City. Anglik otwarty na transfer Fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: The Athletic

Raheem Sterling nie zamyka się na możliwość przedwczesnego zakończenia współpracy z Manchesterem City - poinformowało Sam Lee z „The Athletic”.

W ostatnim czasie wokół osoby reprezentanta Anglii powstało spore zamieszanie, ponieważ w brytyjskich mediach mogliśmy przeczytać sprzeczne informacje odnoszące się do jego przyszłości.

Z jednej strony 26-letni zawodnik pojawił się w spekulacjach jako jedna z opcji do wykorzystania w kwestii realizacji transferu Harry'ego Kane'a z Tottenhamu, a z drugiej słyszymy, że „The Citizens” chcieliby zasiąść z nim do rozmów w kwestii nawiązania dłuższej współpracy.

Sam Lee z „The Athletic” przekonuje, że szczególnie na aspekt zatrzymania Raheema Sterlinga naciska szkoleniowiec Pep Guardiola, który nie wyobraża sobie odejścia ofensywnego piłkarza.

Władze Manchesteru City mają zdecydowanie bardziej skłaniać się ku tej opcji i czekają na koniec Mistrzostw Europy z rozpoczęciem rozmów ze skrzydłowym w kwestii zawarcia z nim nowego kontraktu na lepszych warunkach finansowych.

Sam reprezentant Anglii zdaje sobie doskonale sprawę ze swojej wartości, dlatego zdaniem wspomnianego dziennikarza, zamierza podjąć grę z dotychczasowym pracodawcą w celu wywalczenia dla siebie jak najbardziej korzystnej propozycji poprzez wyrażenie otwartości na zmianę barw klubowych.

Sterling jest związany z ekipą z Etihad Stadium do 30 czerwca 2023 roku, więc mistrz kraju nie musi się teoretycznie spieszyć z ewentualnym przedłużeniem umowy z 26-latkiem, ale z drugiej strony zbytnia opieszałość może pozbawić go zarobienia dużych pieniędzy na odejściu skrzydłowego, które można by było przeznaczyć na przykład na wspomnianego Harry'ego Kane'a.

Wcześniej media z Wysp Brytyjskich informowały, że skrzydłowy mógłby zostać sprzedany za przynajmniej 100 milionów funtów. W obecnej sytuacji panującej wśród klubów piłkarskich zapewne żaden nie wyłożyłby takiej sumy na reprezentanta „Trzech Lwów”.

W zaistniałej sytuacji należy przypuszczać, że żadna ze stron niewiele zyska na możliwym powstałym zamieszaniu w najbliższym czasie, co z upływającymi tygodniami mogłoby działać na korzyść Sterlinga.

Anglik trafił do „The Citizens” z Liverpoolu za ponad 60 milionów euro w lipcu 2015 roku. W minionym sezonie rozegrał 49 spotkań, w których zdobył 14 bramek oraz zanotował 12 asyst.