Rakitić zdecydował. Chce do Juventusu!

2019-11-18 07:59:58; Aktualizacja: 4 lata temu
Rakitić zdecydował. Chce do Juventusu! Fot. FotoPyk
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sport

Ivan Rakitić otrzymuje jasne sygnały, iż nie jest już dłużej potrzebny w Barcelonie. Chorwat ma oferty z Milanu, a także od ekip z Premier League, ale jego celem jest przeprowadzka do Juventusu.

„Stara Dama” słynie z wyszukiwaniu różnych okazji na rynku transferowym i wygląda na to, że jedna z nich może się do niej sama zgłosić. Mowa o Ivanie Rakiticiu, niegdyś podstawowym ogniwie w środkowej linii „Blaugrany”. 31-latek stracić miejsce w składzie i choć jeszcze do niedawna upierał się, że chce zostać w Katalonii, kosztem przeprowadzki do Paris Saint-Germain, teraz zdaje sobie sprawę, iż transfer jest dla niego jedynym wyjściem, jeśli myśli o w miarę regularnej grze.

Możliwość dokonania transakcji sondowały już ekipy z Premier League, skąd pojawiła się nawet oferta w wysokości 15 milionów euro. FC Barcelona szybko ją odrzuciła, ponieważ zdaniem „Sportu”, klub oczekuje za swojego pomocnika co najmniej 35 milionów. Zainteresowany jest również AC Milan, ale według tego samego dziennika piłkarz znacznie bardziej preferuje Juventus.

Rakitić miał obrać za swój cel dołączenie do „Bianconerich”, czy to już tej zimy, czy też dopiero latem. Kontrakt gracza obowiązuje do połowy 2021 roku, ale mistrzowie Włoch z całą pewnością będą starali się zbić cenę. Zainteresowanie Chorwatem ze strony turyńczyków jest konkretne, ale działacze najpierw musieliby dokonać sprzedaży w linii pomocy.

Odejście Blaise'a Matuidiego jak na razie nie wchodzi w grę, ponieważ zawodnik udowodnił swoją przydatność i ma przedłużyć kontrakt. Adrien Rabiot miał z kolei narzekać na mało miejsca w składzie, lecz „Juve” chce dać sobie i jemu czas, zważywszy iż piłkarz dopiero pierwszy raz w karierze występuje poza ojczyzną. Sami Khedira również przekonał do siebie trenera, Maurizio Sarriego, dlatego najbardziej prawdopodobną opcją byłoby odejście Emre Cana, który nie załapał się do kadry na Ligę Mistrzów, co wywołało u niego dużą frustrację.