Raków Częstochowa celuje w transfer ukraińskiego pomocnika. Szyki próbuje mu pokrzyżować Legia Warszawa
2022-03-22 15:43:21; Aktualizacja: 2 lata temuRaków Częstochowa przymierza się do nawiązania współpracy z Władysławem Koczerhinem z Zorii Ługańsk. Plany drużynie prowadzonej przez Marka Papszuna próbuje jeszcze pokrzyżować Legia Warszawa - poinformował serwis Football24.ua.
Rozszerzenie furtki przez FIFA do możliwości krótkoterminowego kontraktowania nie tylko zagranicznych piłkarzy występujących w Rosji i Ukrainie, ale i zawodników naszego wschodniego sąsiada poszerzył pole manewru poszczególnym klubom do wzmocnienia swoich szeregów w pozostałych do rozegrania meczów w trwających rozgrywkach.
Szczególnie polskie zespoły zaczęły przychylnym okiem spoglądać w kierunku ukraińskich zawodników i zapewne wkrótce niektóre z nich ogłoszą pozyskanie kilku z nich.
Wśród tych drużyn może znaleźć się Raków Częstochowa, który ma zabiegać o sprowadzenie Władysława Koczerhina z Zorii Ługańsk. Ten tuż po rozpoczęciu wojny wyjechał wraz z rodziną do Mołdawii, gdzie starał się trenować indywidualnie, aby zachować formę umożliwiającą mu szybki powrót do rywalizacji.Popularne
Przed nastaniem tego momentu blisko 26-letni boczny pomocnik został zesłany do drużyny rezerw „Biało-Czarnych” po tym, jak odmówił przedłużenia z klubem wygasającego kontraktu.
W związku z tym jego ewentualne przenosiny do „Czerwono-Niebieskich” nie musiałyby okazać się tylko tymczasowe.
Serwis Football24.ua przekonuje, że Raków Częstochowa nie może czuć się jeszcze pewny sprowadzenia Koczerhina, ponieważ do walki o względy wszechstronnego gracza, mogącego też występować w linii ataku oraz w środku pomocy, włączyła się Legia Warszawa. „Wojskowi” oferują mu lepsze warunki finansowe, ale dla Ukraińca kluczowe mogą okazać się kwestie sportowe, które dają przewagę ekipie walczącej o mistrzostwo Polski.
Wychowanek nieistniejącego Dnipro Dniepropetrowsk wystąpił w 14 meczach w tym sezonie i zdobył w nich pięć bramek oraz zaliczył trzy asysty.