Raków Częstochowa ogłosił czwarty zimowy transfer [OFICJALNIE]

Raków Częstochowa potwierdził następny transfer. Piłkarzem mistrza Polski został Matej Rodin.

Matej Rodin podpisał z Rakowem Częstochowa kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne 18 miesięcy. 27-latek dołączył do niego na zasadzie wolnego transferu po wcześniejszym rozstaniu z KV Oostende.

Dla środkowego obrońcy to powrót do Ekstraklasy. Po grze w rodzimej Chorwacji, Bośni i Hercegowinie, Słowenii i Włoszech w 2020 roku trafił do Cracovii. W jej barwach zanotował 74 występy, w tym 69 w lidze. Zdobył cztery bramki.

W trakcie późniejszej rocznej przygody z Oostende mierzący 194 centymetry wzrostu defensor zanotował spadek z belgijskiej ekstraklasy, w której grał regularnie. Już w drugiej lidze pojawił się na boiskach tylko dwa razy. Jak zaznaczył zapowiadający jego powrót do Polski Maciej Wąsowski z Weszlo.com, zawodnik borykał się z urazem pachwiny, aż w końcu w listopadzie przeszedł zabieg. Potem pożegnał się z klubem, który ma zaległości finansowe względem piłkarzy.

- Czuję się świetnie z powodu powrotu do Polski. Przeżyłem tutaj fajny czas i mam tylko dobre wspomnienia. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Przekonało mnie to, że Raków gra o najwyższe cele, takie jak mistrzostwo, puchar Polski, czy europejskie puchary. Te cele są w naszym zasięgu i chcemy je osiągnąć - przyznał Rodin.

- Cieszymy się, że możemy powitać Mateja Rodina. Chcieliśmy wzmocnić naszą defensywę i Matej okazał się idealną opcją. Jest potężnym i silnym środkowym obrońcą, który jest wyjątkowy w pojedynkach indywidualnych i powietrznych. Poza tym Matej uosabia typ osoby, której chcemy w naszym zespole. Jest najlepszym profesjonalistą i silnym liderem w szatni. Z niecierpliwością czekamy na jego występy w naszym klubie, a on również pali się do osiągnięcia z nami szczytu - skomentował ruch Samuel Cardenas, dyrektor sportowy Rakowa Samuel Cárdenas.

To czwarty zimowy transfer w wykonaniu mistrza Polski, który wcześniej zakontraktował Ericka Otieno, Jakuba Myszora oraz Muhameda Šahinovicia.