Raków Częstochowa ruszy w zimie na łowy?! Ci napastnicy mogą stanowić opcję dla mistrza Polski

Raków Częstochowa prawdopodobnie i w zimie poszuka dla siebie nowego napastnika. Tu na tapet mogą wziąć ponownie dwa nazwiska z Ekstraklasy: Erika Expósito oraz Pedro Henrique.

Raków Częstochowa latem szukał napastnika. Choć do klubu trafił Łukasz Zwoliński, to później pożegnano Vladislavsa Gutkovskisa.

Łotysz zasilił koreański Daejeon Hana Citizen za blisko milion euro i mogło wydawać się, że ktoś inny przyjdzie w jego miejsce.

Na radarze byli między innymi Maurice Malone, Serdar Dursun czy Ion Nicolaescu.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Ostatecznie jednak żaden z nich nie skorzystał z oferty mistrza Polski, a ten pod koniec okna pozyskał Ante Crnaca. Chorwat ma potencjał, ale na ten moment nie jest jeszcze gotowym „produktem”.

Możliwe zatem, że przyda mu się wsparcie i dlatego też w sierpniu do samego końca poszukiwano kogoś jeszcze. Kiedy zrobiło się późno, ekipa spod Jasnej Góry rozpytywała po klubach Ekstraklasy.

Tu na celowniku byli Erik Expósito oraz Pedro Henrique. Bardzo możliwe, że w zimie wróci któryś z tych tematów.

Szczególnie ciekawie prezentuje się sytuacja Hiszpana. Ostatnio bowiem media sugerowały, że ten wprawdzie rozmawia ze Śląskiem Wrocław w sprawie kontynuowania współpracy, lecz jednocześnie nadal chce go Raków Częstochowa.

Zima to dla „Wojskowych” ostatni moment, by na nim zarobić. Jeśli więc Hiszpan nie zechce parafować nowej umowy, to kto wie, czy w klubie nie będzie kalkulacji, że lepiej go sprzedać.

W przypadku Pedro Henrique sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Ten ma bowiem kontrakt z Radomiakiem Radom do 30 czerwca 2026 roku.

Brazylijczyk bardzo dobrze zaaklimatyzował się w Polsce. Do tej pory w 16 meczach strzelił osiem goli, co klasyfikuje go w czołówce strzelców Ekstraklasy.