Raphinha był bliski czołowej europejskiej reprezentacji. „Miałem pojechać na EURO”

2025-05-05 11:18:35; Aktualizacja: 3 godziny temu
Raphinha był bliski czołowej europejskiej reprezentacji. „Miałem pojechać na EURO” Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Isabela Pagliari

Raphinha przyznał w rozmowie z Isabelą Pagliari, że czuł się już właściwie reprezentantem Włoch i uczestnikiem EURO 2020. Sprawy biurokratyczne uniemożliwiły mu jednak uzyskanie paszportu na czas i w konsekwencji niedługo później zadebiutował w kadrze Brazylii.

Wszechstronny atakujący przybył w młodym wieku na kontynent europejski i sukcesywnie rozwijał drzemiące w nim umiejętności w Vitória SC, Sportingu, Stade Rennais czy Leeds United.

Dopiero notowanie regularnych występów w ostatniej z wymienionych drużyn doprowadziło do zwrócenia na niego uwagi przez czołowe europejskie kluby. Ponadto Raphinha stał wtedy celem Włoskiego Związku Piłki Nożnej, który zapragnął naturalizować Brazylijczyka pod kątem wzięcia przez niego udziału w EURO 2020.

28-latek przyznał w rozmowie z Isabelą Pagliari, że właściwie zgodził się na dołączenie do kadry prowadzonej wówczas przez Roberto Manciniego.

Niestety kwestia biurokratyczne uniemożliwiły mu uzyskanie na czas paszportu, co kilka miesięcy później wykorzystali „Canarinhos”, wysyłając mu pierwsze zaproszenie do reprezentacji. Wówczas obecny gwiazdor Barcelony zapomniał o europejskiej reprezentacji i teraz może pochwalić się rozegraniem 33 meczów dla ekipy z Ameryki Południowej.

- Byłem blisko powołania do włoskiej reprezentacji. Miałem pojechać na EURO, które wygrali w 2021 roku. W zasadzie byłem gotowy, ale na szczęście paszport nie dotarł - przyznał wszechstronny ofensywny zawodnik.

- W tamtym momencie dzwonili do mnie ludzie z włoskiej drużyny narodowej. Jorginho dzwonił do mnie cały czas. Włoski sztab miał dla mnie niesamowity projekt, coś, co naprawdę przykuło moją uwagę. Ale jednocześnie, głęboko w środku, wciąż miałem ten jeden procent nadziei, że będę mógł założyć koszulkę Brazylii. I na szczęście mój włoski paszport nie był gotowy na czas - dodał autor 31 trafień i 25 asyst w 52 rozegranych meczach w tym sezonie.