Reprezentant Chile latem przeniósł się z Barcelony do Manchesteru City za 18 milionów euro. Czas pokazał, że nie był to zbyt dobry ruch Pepa Guardioli, który zrezygnował jednocześnie z usług wypożyczonego do Torino Joe Harta. Bravo od początku pobytu na Wyspach prezentuje się bardzo słabo i nawet, jeśli nie popełnia gigantycznych wpadek, jest bardzo nieskuteczny.
Już od jakiegoś czasu spekuluje się o jego szybkim odejściu z Etihad. I choć Guardiola nie gani wprost 33-letniego bramkarza za słabe występy, nie można wykluczyć, że coś takiego nastąpi.
Zdaniem hiszpańskich i niemieckich mediów, jednym z głównych zainteresowanych pozyskaniem Bravo ma być właśnie klub z Lipska. Rewelacyjny beniaminek Bundesligi najprawdopodobniej zakwalifikuje się do europejskich pucharów i - mimo, iż nie wpisywałoby się to w politykę transferową klubu - zależy mu na bramkarzu z doświadczeniem na międzynarodowej arenie. Oczywiście, póki co, nie wiadomo, czy strony porozumiałyby się w kwestii finansów.
W tym momencie podstawowym golkiperem niemieckiej drużyny jest Péter Gulácsi. Węgier, który reprezentuje jego barwy od lata 2015 roku, nie opuścił w tym sezonie ani jednego ligowego spotkania.