Real Madryt bez zwycięstwa w debiucie Xabiego Alonso [WIDEO]

2025-06-18 23:14:50; Aktualizacja: 4 godziny temu
Real Madryt bez zwycięstwa w debiucie Xabiego Alonso [WIDEO] Fot. IMAGO/PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Real Madryt w pierwszym meczu pod wodzą Xabiego Alonso tylko zremisował 1-1 z saudyjskim Al-Hilal w ramach pierwszej kolejki fazy grupowej Klubowych Mistrzostw Świata. Po stronie wicemistrza Hiszpanii zadebiutowali niedawno sprowadzeni Trent Alexander-Arnold oraz Dean Huijsen.

Klubowe Mistrzostwa Świata ruszyły już pełną parą. Do tej pory największe show zagwarantował Bayern Monachium, który w pierwszej kolejce fazy grupowej pokonał Auckland City aż 10-0. To była prawdziwa demolka.

Ponadto pierwsze rozegrane pojedynki mają już za sobą między innymi Manchester City, Inter Mediolan czy też Chelsea.

Angielskie zespoły na inaugurację imprezy pokonały kolejno Wydad Casablanca oraz Los Angeles FC, natomiast wicemistrz Włoch podzielił się punktami z Monterrey.

Środa przyniosła nam mecz z udziałem Realu Madryt, który na starcie turniejowych zmagań spotkał się z saudyjskim Al-Hilal. Jednocześnie dla „Królewskich” był to pierwszy mecz pod wodzą Xabiego Alonso, w związku z czym ciekawość kibiców dotycząca tego jak wypadnie ich nowy szkoleniowiec, była naprawdę ogromna.

Real trochę niemrawo rozpoczął potyczkę przeciwko Al-Hilal, ale przeprowadzona w 34. minucie kontra sprawiła, że to właśnie on jako pierwszy wyszedł na prowadzenie. Gola na 1-0 strzelił Gonzalo García po asyście Rodrygo.

Rywale madryckiej ekipy zostali zranieni, ale nie zaprzątali sobie tym głowy, tylko błyskawicznie ruszyli do ofensywy, co jeszcze przed przerwą przyniosło im zamierzony skutek w postaci wyrównującego trafienia.

Piłkę do bramki w 41. minucie spotkania po uderzeniu z rzutu karnego wpakował Rúben Neves.

Po rozpoczęciu drugiej odsłony meczu bardzo szybko zagotowało się pod polem karnym saudyjskiego giganta. Najpierw w poprzeczkę trafił Arda Güler, a chwilę później strzał głową oddany przez Garcíę z bliskiej odległości skutecznie obronił Yassine Bounou.

Im bliżej było do końca pojedynku, tym Real starał się coraz mocniej naciskać na rywala. Wymarzona szansa nadeszła dopiero w doliczonym czasie gry. Wtedy arbiter podyktował wicemistrzowi Hiszpanii rzut karny, a do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Federico Valverde. Bramka jednak z tego nie padła, bo i tym razem również lepszy okazał się Bounou, który świetnie wyczuł intencje strzelca i uratował swoją drużynę od utraty gola.

Real w trenerskim debiucie Alonso zremisował więc z Al-Hilal 1-1 i na początek zmagań w Klubowych Mistrzostwach Świata dopisał do swojego dorobku tylko jeden punkt.

Należy również odnotować, że po stronie zespołu z Madrytu zadebiutowali Trent Alexander-Arnold oraz Dean Huijsen pozyskani kolejno z Liverpoolu oraz Bournemouth. Pierwszy z nich zszedł w 65. minucie, a drugi rozegrał spotkanie w pełnym wymiarze czasowym.