Real Madryt sprowadzi pomocnika?! „Kluby już ze sobą rozmawiały”

2022-12-06 19:38:18; Aktualizacja: 1 rok temu
Real Madryt sprowadzi pomocnika?! „Kluby już ze sobą rozmawiały” Fot. MR.Narawut Nakkanung / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Tuttomercatoweb.com

Real Madryt myśli coraz intensywniej o odmłodzeniu środka pola. Madrytczycy rozpoczęli już ten proces, lecz nie zamierzają na tym poprzestać. Nieoczekiwanie „Królewscy” rozważają poważnie angaż Stanislava Lobotki, po którego ruszą latem – twierdzi Tuttomercatoweb.com. 

Włodarze z Estadio Santiago Bernabeu myślą już o przyszłości. Ta klaruje się dość niepewnie, jeśli chodzi o środkową formację. Toni Kroos nie podjął jeszcze decyzji o przedłużeniu kontraktu, a Luka Modrić ma już na karku 37 lat.

Kandydatów do wzmocnienia tej pozycji jest kilku. Przede wszystkim Florentino Perez ze świtą chciałby zakontraktować prawdziwą perłę angielskiej piłki - Jude’a Bellinghama, który bryluje w barwach Borussii Dortmund. Operacja ta nie będzie zdecydowanie łatwa do sfinalizowania.

Oczywiście, Real nie chce pozostać na lodzie, obserwując innych pomocników, w tym Enzo Fernándeza i Sergeja Milinkovicia Savicia. Co ciekawe, wysoko na liście życzeń 14-krotnych triumfatorów Ligi Mistrzów widnieje jeszcze inna postać - Stanislav Lobotka.

O zainteresowaniu Słowakiem włoskie media informowały już jakiś czas temu. Teraz jednak Tuttomercatoweb.com zapewnia, że sprawa jest poważna. Na ten moment rozgrywający Napoli ma być jednym z faworytów stołecznej ekipy, która zainicjowała już rozmowy z drugą stroną.

Kandydaturę 28-latka wspiera ponoć sam Carlo Ancelotti. Włoski szkoleniowiec chciał wcześniej sprowadzić na Estadio Santiago Bernabeu Fabiána Ruiza, lecz ten po transferze do Paris Saint-Germain stał się nieosiągalny.

Lobotka, notujący udaną bieżącą kampanię, miałby kosztować madrytczyków około 55 milionów euro. Taka kwota zadowala obydwie ekipy.

- Nie ma wątpliwości, że w tym momencie Lobotka jest jednym z faworytów, by wzmocnić drugą linię Realu Madryt. Ancelotti chciał Fabiána i Lobotkę. Pierwszy jest już nieosiągalny, ale drugi tak. Oba kluby już ze sobą rozmawiały. Myślę, że będzie trudno to dopiąć w styczniu, ale jeśli Real zaprezentuje dobrą ofertę, około 55-60 milionów euro, to może udać się latem. De Laurentiis nie ma takiej siły ekonomicznej, by powiedzieć "nie". A zawodnik chciałby wrócić do LaLigi jako czołowy transfer Realu Madryt - oznajmił dziennikarz Tuttomercatoweb.com, Giacomo Iacobellis.

Włoch wypowiedział się również na temat Sergeja Milinkovicia-Savicia. O zakontraktowanie Serba będzie trudniej, gdyż zarząd Lazio niezmiennie oczekuje za niego 100 milionów euro, co, patrząc na wygasający latem 2024 roku kontrakt, zdaje się być wygórowaną wycenią.

- Tu, we Włoszech, wszyscy jesteśmy zdziwieni, że już kilka lat temu nie odszedł do jakiegoś topowego klubu, przede wszystkim myślę tu o zespole z Anglii. Problem jest taki, że Lazio zawsze chciało za niego około 100 milionów euro i choć zaręczam cię, że on jest tyle wart, to żaden klub nie złożył oferty, która zadowoliłaby prezesa Lazio.

Stanislav Lobotka trafił do Napoli w 2020 roku. Wcześniej 42-krotny reprezentant kraju miał już okazję występować na Półwyspie Iberyjskim, broniąc barw Celty Vigo.